Wykonanie

Karnawał trwa więc każdy przepis na szybkie i słodkie co nieco przyda się na 100% :-) tak sobie myślę przynajmniej ;-) W lodówce błąkała się smętnie z półki na półkę
ricotta więc przyszłam jej z ratunkiem i zrobiłam pączki :-) I
powiem Wam, że wyszły genialne: puszyste (nawet następnego dnia po usmażeniu), nie za słodkie, a przede wszystkim robi się je błyskawicznie. Inspiracją był dla mnie w tym przypadku przepis na "Pączki
serowe siostry Anastazji" - mój jednak różni się od wersji oryginalnej i niektórymi składnikami i ich proporcjami... Jeśli więc lubicie pączki
serowe, to te moje z
ricottą musicie zrobić koniecznie :-)SKŁADNIKI250 g
sera ricotta2 szklanki
mąki pszennej2
jajka2 łyżki
śmietany2 łyżki
cukru trzcinowego (możecie też zastąpić go zwykłym,
białym cukrem)1 łyżeczka
sody1 łyżka
octu1 łyża
cukru z
waniliądodatkowo:
olej lub
smalec do smażenia,
cukier puder do posypania.

Wszystkie składniki wkładamy do miski i dokładnie mieszamy ze sobą (najlepiej łyżką, nie mikserem). Następnie nabieramy dłonią oprószoną
mąką niewielkie porcje ciasta (
mąka jest konieczna, bo ciasto się trochę lepi), formujemy kulki wielkości piłeczki do
ping -
ponga i wkładamy je na rozgrzany tłuszcz. Smażymy na złoty kolor po obu stronach, a następnie wyjmujemy na ręcznik papierowy, który wchłonie tłuszcz. Przestudzone pączki posypujemy
cukrem pudrem.