ßßß
Dlaczego ja mówię, że dziś jest dzień naleśnika? Bo jest... tzn, okazuje się, że w roku jest ich tak naprawdę kilka: przed środą popielcową, przed Wielkanocą i okazuje się, że dziś też :-) i żeby to potwierdzić przekopałam tyle stron poświęconych nietypowym świętom, że nie zliczę... potwierdza to nawet "Doradca Smaku" , a skoro tak, to mam dla Was coś takiego: naleśniki kukurydziane - delikatne, lekkie, idealne w wersji deserowej :-) i ten niesamowity aromat jabłka z cynamonem... mmm...Inna sprawa, że dziś jest też międzynarodowy dzień książki dla dzieci więc kto pociechy posiada (tak jak ja) niech łapie za książkę i czyta :-) a pozostali niech też skorzystają z tej propozycji i przeniosą się choć na chwilę do wspomnień ze swego dzieciństwa...SKŁADNIKINaleśniki:300 ml mleka2 jajka3 łyżki oleju6 łyżek mąki kukurydzianejDodatkowo:2 jabłka2 łyżki suszonej żurawiny1 czubata łyżeczka cukru z wanilią1 łyżki płynnego mioducynamonserek naturalny
Składniki ciasta naleśnikowego miksujemy razem, a następnie smażymy cienkie naleśniki (musicie uważać przy ich przekręcaniu na drugą stronę, bo są bardzo delikatne i łatwo mogą się uszkodzić).Jabłka obieramy i kroimy w dość grubą kostkę. Mieszamy z żurawiną, cukrem, miodem i cynamonem, a następnie zapiekamy w piekarniku nagrzanym do 120 stopni przez 20 minut.Naleśniki składamy, ozdabiamy kleksami serka i jabłkami.
P.S.Nie zapominajcie, że dziś także jest Światowy Dzień Autyzmu.