Wykonanie

Podpatrywała dziś moja córeczkę jak bawiła się z moim tatą - nie wiem, kto miał więcej radości: czy dziadek, czy wnuczka :-) Swoją
drogą, to niesamowite jak niezmierzone pokłady ma wyobraźnia małego człowieka... Wymyślona kawiarnia zamieniła się niespodziewanie w supermarket, a
potem w teatr ze sceną - spontanicznie, dynamicznie z energią i całą masą niezbędnych rekwizytów... Chociaż dziadka w niekłamane zdumienie wprawiały przedmioty wymyślone, a jednocześnie bardzo realistycznie traktowane przez moje dziecko :-) Piękny świat - radości i beztroski... więc płynąc tym nurtem proponuję ciacho :-) Szybkie i pyszne...SKŁADNIKINa ciasto:2 1/4 szklanki
mąki pszennej1 1/2 szklanki
cukru3 łyżki
kakao6
jajek1 1/2 kostki
margaryny1/2 szklanki gęstej
śmietany (18%)2 łyżki
octu3 łyżeczki
proszku do pieczeniakilka kropel
aromatu arakowegoNa wierzch:2 kremy do karpatki (błyskawiczne)
mleko (zgodnie z przepisem na opakowaniu kremów)120
masła8 czubatych łyżek
cukru pudru200 g
wiórków kokosowychŻółtka,
margarynę i
cukier ucieramy na puszystą masę.
Mąkę mieszamy z
kakao,
proszkiem do pieczenia i stopniowo dodajemy do masy. Następnie dodajemy
śmietanę,
ocet, aromat i miksujemy całość. Na koniec dodajemy pianę z
białek i delikatnie mieszamy łyżką. Przekładamy do brytfanki wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 40 minut. (Pamiętajcie żeby przed wyjęciem ciasta sprawdzić patyczkiem czy na pewno jest upieczone - wbity i wyjęty patyczek powinien być suchy, nie oblepiony
ciastem.)Krem przygotowujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu. Wykładamy na wystudzone ciasto. Na patelni z grubym dnem (w celu uniknięcia przypalenia) rozgrzewamy
masło, a następnie wsypujemy
cukier i smażymy razem aż do uzyskania jasnozłotego koloru. Dodajemy wiórka i cały czas mieszając smażymy aż wszystko połączy się i zmieni kolor na rudy ;-) (jednocześnie uważajcie, żeby nie przypalić wiórków, bo będą gorzkie). Gorące wiórka wykładamy na krem i lekko dociskamy. Podajemy po zastygnięciu wierzchu.

P.S.Jeśli przygotowujecie ciasto np. na przyjęcie,na którym będzie musiało poleżeć przez jakiś czas na paterze możecie dodać do masy śmietanfix (zgodnie z proporcją na opakowaniu), wtedy ciasto na pewno zachowa właściwą formę przez cały czas.