Wykonanie

Spóźniłam się z przepisami na Andrzejki, dzisiejsze Barbary też mają swoje przyjęcia już dawno za sobą... jednak nie tracąc entuzjazmu chcę Wam zaproponować przepis na rogaliki, które moja babcia piekła gdy byłam dzieckiem. Wtedy uważałam je za dzieło godne mistrza, dziś wiem, że są banalnie proste i niebiańsko dobre... a więc do dzieła!ROGALIKI1 kg
mąki pszennej70 g
drożdży2 kostki
margaryny400 g
śmietany (w oryginalnym przepisie jest napisane 2 buteleczki, ale metoda prób i błędów doprowadziła mnie do wniosku, że est to właśnie ok. 400g)2 całe
jajka2
żółtkajabłka,
dżem lub
konfiturabiałko (do smarowania rogalików po wierzchu)
cukier,
cynamonMargarynę dokładnie rozkruszamy z
mąką - musi powstać coś, co konsystencją przypomina mokry piasek.
Drożdże dokładnie mieszamy ze
śmietaną (jedno i drugie musi
mieć temperaturę pokojową), następnie przelewamy do
mąki z
margaryną, dodajemy
jajka i
żółtka. Zagniatamy ciasto - powinno
mieć konsystencję ciasta pierogowego. Następnie dzielimy na kulki wielkości pączków. Każdą kulkę rozwałkowujemy na grubość ok. 3 mm i kroimy na 6 - 8 części.

Na każdym trókąciku kładziemy kawałek
jabłka lud trochę
dżemu (na tym szerszym końcu) i zwijamy w stronę wąskiego końca, a następnie zakręcamy
boczki nadając kształt rogalika. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia - nie trzeba smarować go tłuszczem, ani podsypywać
mąką. Każdy rogalik smarujemy
białkiem i posypujemy
cukrem lub
cynamonem. Pieczemy w nagrzanym piekarniku (180 stopni) przez 20 minut.


WSKAZÓWKI:
Magraryna lepiej połączy się z
mąką i łatwiej będzie ją rozkruszyć jeśli zetrzecie ją na tarce z dużymi oczkami.Konsystencja ciasta pierogowego kojarzy mi się ze skórą pozbawioną jędrności - niekiedy może to lepszy przykład;)Wersję z
jabłkami posypuję
cukrem z
cynamonem: na 2 łyżeczki
cukru daję 1 łyżeczkę
cynamonu i dokładnie mieszam.Z tej proporcji wychodzi ok 100 rogalików.

Rogaliki są tak pyszne, że moi domownicy pierwszą blachę pochłaniają jewszcze ciepłą:)

SMACZNEGO!