Wykonanie
Uwielbiam
cukinię. Jest jednym z bardziej wdzięcznych warzyw. Smaczna, łatwa w przygotowaniu, pożywna. Przepis na tę zapiekankę znalazłam kiedyś na jednym z przypadkowo napotkanych, kulinarnych blogów. Nie pamiętam jego nazwy, wobec czego nie podam rzetelnie źródła przepisu. Muszę przyznać,że autorowi przepisu jestem wdzięczna dozgonnie, bowiem ta zapiekanka jest jednym z moich ulubionych dań:)SKŁADNIKI:FARSZ3-4 niewielkie,
młode cukinie2 małe
cebule2 łyżki
olejuzioła prowansalskiesólpieprzSOS POMIDOROWYmały słoiczek
koncentratu pomidorowego dobrej jakości
wodapieprzsóloreganobazyliacukierMAKARON (ok.300g)Najlepiej nadają się kokardki,ale mogą być też świderki lub rurki.
MOZZARELLA2 kulkiZamiast
mozzarelli można użyć
żółtego sera.WYKONANIE:
Cukinię kroimy na pół, a
potem w palsterki.
Cebulę szatkujemy w
pióra. Wrzucamy na rozgrzany na patelni lub woku
olej, po chwili podlewamy
wodą (ok.1/3 szkl.) i dusimy,aż warzywa zmiękną. Pamiętajmy,żeby co jakiś czas przemieszać farsz. Gdy
woda wyparuje,a warzywa zmiękną dodajemy
przyprawy.
Sól radzę dodać na końcu. Wszystko bierzemy na smak.
Makaron gotujemy al dente, w lekko osolonej wodzie.Sos przyrządzamy mieszając podane wyżej składniki. Ilość przypraw dobieramy według własnego uznania,ale warto pamiętać by zachować zdrowy umiar :)
Wodą rozrzedzamy sos, ale pilnujemy by nie był zbyt rzadki.
Mozzarellę kroimy w plastry.Gdy mamy już przygotowane wszystkie składowe zapiekanki, czas ułożyć je w formie do zapiekania. Układamy wszystko warstwowo. Na samo dno wlewamy połowę sosu i rozprowadzamy go równomiernie. Na sos wysypujemy połowę
makaronu. Następnie wrzucamy cały farsz i równo go rozprowadzamy. Na farsz dodajemy pozostały
makaron. Całość pokrywamy sosem, który został. Na wierzch kładziemy plastry
mozzarelli. Wszystko zapiekamy przez kwadrans w temp. ok 160 stopni. Kiedy już wyjmiemy zapiekankę z piekarnika, pozwólmy jej trochę ostygnąć, bo najlepiej smakuje nie gorąca, a ciepła.