Sałatka z krewetek, czyli lodówkowe porządki

Wykonanie

Za tydzień o tej porze, będziemy biegać i skakać z radości na naszym nowym mieszkanku.Pakowanie w toku. Postanowiłam też nie robić zakupów, tylko pozbyć się wszystkich zapasów szafkowo - lodówkowych, wiec wymyślam przeróżne kombinacje i tworze kulinarne bohomazy. Dzisiaj jednak wyszło mi małe arcydzieło, wiec się z wami podzielę przepisem.
W zamrażalniku miałam sporą ilość krewetek , w sam raz na jakaś sałatkę letnią, choć trudno o lecie myśleć, jak się ma za oknem takie oto widoki - zdjęcia robione gdzieś o godzinie 14.00.
Szaro i buro za oknem,temperatury jak późną jesienią, to chociaż na talerzu niech będzie letnio i kolorowo.Gotowi?
Produkty:
400g gotowanych krewetek - najlepiej tygrysie
1 puszka kukurydzy
1-2 ogórki świeże
zielona pietrucha
czosnek
majonez
limonka
cukier
pieprz
chili
sól
Odmrożone gotowane krewetki kładziemy na sitku i polewamy wrzątkiem,odstawiamy aż przestygną.Siekamy drobno zieloną pietruszkę,czym więcej tym lepiej,posypujemy cukrem i dodajemy sok z całej limonki,wyciskamy około 4-6 ząbków czosnku.Odstawiamy,niech się przegryzie. Podaje w przepisie , że cukier, ale ja osobiście używam od pewnego czasu syropu z agawy, zdrowszy niż cukier i smaczniejszy niż miód. Polecam!
Do miski wrzucamy krewetki i dodajemy pietruchę i dokładnie mieszamy, dalej dodajemy puszkę kukurydzy i pokrojone w gruba kostke ogórki. Ogórki obieramy tak, aby gdzieniegdzie zostały paseczki skóry,według Jamie Olivera przedłuża to świeżość ogórasa i nie oddaje tyle wody. Do całości dodajemy 3-4 łyżki majonezu, doprawiamy solą ,pieprzem i odrobina chili. Gotowe Kochani! Sałatka zrobiona w 10 minut.Teraz wkładamy do lodówki na trochę , żeby się schłodziła i można zajadać. Ogórek z krewetkami i pietruszka - połączenie rewelacyjne!Polecam!