Wykonanie
Dzisiaj Tłusty Czwartek więc wstawiam ostatnią obiecaną propozycję, jaką są PĄCZKI! ;) Ja nadziałam je
budyniem, gdyż jedyne pączki jakie jestem w stanie zjeść to te z
budyniem, bo nie lubię pączków i nie lubię
dżemu, natomiast Wy możecie nadziać je czym chcecie lub w ogóle tego nie robić ;) Jutro dam Wam odpocząć od moich przepisów natomiast w sobotę zaproponuję Wam przekąski które możecie przygotować dla gości na mniejszą imprezę ;)Pączki I

Składniki:2 duże
jajka600 g
mąki tortowej11 g
drożdży suchych250 ml
mleka100 g
margaryny2 łyżki
Malibułyżeczka
aromatu rumowego4
cukry wanilinowe3
cukry z prawdziwą
waniliąszczypta
solibudyń/dżem do wypełnienia500 ml
olejuPrzygotowanie:Na początku należy rozpuścić
margarynę, następnie przesiać do miski
mąkę i dodać
drożdże, delikatnie wymieszać. nagrzewamy piekarnik do 100 stopni. Do miski dodajemy resztę składników i ostrożnie miksujemy mikserem, ciasto się bardzo klei. Gdy nasze składniki już się połączą ugniatamy ciasto do momentu uzyskania gładkiej, miękkiej konsystencji. Formułujemy z naszego ciasta kulkę i owijamy miskę dokładnie ściereczką, następnie wkładamy ją do nagrzanego, ale już wyłączonego piekarnika. Tam pozostawiamy nasze ciasto na 1,5 godziny do podwojenia swojej objętości. W
między czasie wstawiamy
olej, który musi nam się zagrzać do temperatury 175 stopni i gotujemy
budyń, jeżeli chcemy zrobić pączki z
budyniem. Po 1,5 h wyjmujemy nasze ciasto na posypany
mąką blat i wałkujemy na grubość około 1 cm i szklanką wykrajamy kółka o średnicy 6-7 cm, wykładamy je na tacę i pozostawiamy do napuchnięcia aż będą co najmniej 2
razy grubsze. Mi z tego przepisu wyszły 24 pączki plus kilka malutkich pączków testowych, które przydadzą nam się do sprawdzenia temperatury
oleju czy jest odpowiednia. Jeżeli
olej jest w odpowiedniej temperaturze nasze pączki od razu wypływają na wierzch i potrzebują około 1 minutę (nie krócej) aby zbrązowieć. Kiedy nasze koła są gotowe
pora zacząć smażyć pączki, wrzucamy do
oleju 4 pączki i smażymy około 1-2 minuty z każdej strony, a następnie wykładamy je na ręczniczkach papierowych w celu odtłuszczenia, w tym momencie należy również nadziać nasze pączki.








Moja propozycja podania:

Petite Princesse