ßßß Cookit - przepis na Likopen na talerzu ;-)

Likopen na talerzu ;-)

nazwa

Wykonanie

Pomidorowa zupa
Ulubiona zupa przez wielu:-), również w moim domu są jej miłośnicy. A najlepiej jak jest z ryżem, to już można powiedzieć nic więcej do szczęścia nie trzeba. Hmmm, no może nie do końca, na deser zawsze mamy chęć:-)
Składniki :
- ok. 1-1,5 l wywaru (bulion, rosół)
- 1-2 marchewki (zostawiam z rosołu, a jak nie mam to gotuję)
- 1-2 puszki pomidorów bez skórki (w sezonie wybieram świeże pomidory:-)
- 1-2 łyżki przecieru pomidorowego
- ok. 2 łyżki śmietany(czasami mieszam z 1 łyżkę mąki)
Dodatkowo:
utorowany ryż lub makaron
śmietana do dekoracji i/lub ok. 1-2 łyżeczki posiekanej natki pietruszki(nie zawsze występuje na naszych talerzach)
Wykonanie:
1. Odlewam część rosołu do mniszego garnka, do którego dodaję pomidory z puszki wraz z zalewą, w której były.
Ten garnek mam jednak na tyle duże, żeby zmieściły się w nim pomidory z zalewą, ta odrobina (około 1-1,5 szklanki) rosołu i aby później łatwo mi się miksowało, nie bałaganiąc przy tym w kuchni.
2. Garnek z pomidorami i odrobiną rosołu gotuję przez jakiś czas, powiedzmy około 10 minut.
3. Do ugotowanych pomidorów, dodaję ugotowaną marchew odłożoną z rosołu, śmietanę, czasem dodaję odrobinę mąki i całość miksuję.
4. Zmiksowane pomidory przelewam przez sitko do głównego garnka z rosołem i przecieram tak, aby w zupie nie pływały mi nasiona pomidorów.
Na sitku zostają mi tylko nasiona pomidorów, czasem ich końcówki, po ogonku z krzaka.
5. Dodaję przecier pomidorowy, zależnie od upodobań i uzyskania intensywności smaku.
6. Całość mieszam, gotuję jeszcze przez chwilę, żeby wszystkie składniki się połączyły, doprawiam do smaku solą, pieprzem i ewentualnie cukrem.
Intensywność smaku, ostrość, oczywiście w dużej mierze zależy od tego jaki był rosół, na którym całość się gotowała:-)
I... zupa gotowa:-)
U nas pomidorową jemy albo z ugotowanym ryżem albo makaronem, który gotuję odpowiednio wcześniej. A czasem jak widać na zdjęciu, robię na podanej zupie kleks ze śmietany:-) Można posypać posiekana natką pietruszki, której tym razem mi zabrakło:-(
Smacznego :-)
Źródło:http://ulubioneprzepisybarbary.blogspot.com/2014/03/likopen-na-talerzu.html