Do śniadań przykładam zawsze największą wagę. Będąc na diecie uważam, że jest to jedyny posiłek kiedy można pozwolić sobie na więcej (a jak jesteś po treningu to już w ogóle można niemalże szaleć). Dlatego staram się by taka możliwość się nie zmarnowała :) . Poniżej przykład pysznego śniadanka, które jest idealną konkurencją dla smażonych placuszków.mąka gryczana 50gpłatki owsiane 20g2 białkagęsty jogurt naturalny 150g2 łyżki jagód (dałam mrożone)10 orzechów laskowych1/4 łyżeczki sody oczyszczonej1/4 łyżeczki proszku do pieczenia (dałam bezglutenowy)aromat waniliowyBiałka jaj ubijamy lekko trzepaczką i dodajemy jogurt naturalny wraz z aromatem waniliowym.W oddzielnej miseczce mieszamy razem sypkie składniki (mąka, płatki, orzechy, sodę, proszek do pieczenia i jeśli ktoś woli bardziej na słodko to ksylitol lub inny słodzik). Łączymy z białkami i dokładnie mieszamy. Na koniec, lekko mieszając, dodajemy jagody.Całość przekładamy do natłuszczonej formy (użyłam beztłuszczowego oleju w spray'u Berkley&Jensen). Pieczemy przez 20 minut w 200 stopniach.Placuszki można jeść bez dodatków. Osobiście często smaruję je masłem orzechowym (migdałowe, sezamowe) lub dżemem.