Wykonanie
Kolejny dzień pada śnieg. Muszę dzisiaj wyjść z domu bo zwariuję.
Droga do pracy i z pracy to zdecydowanie za mało aby nacieszyć się zimą. Tylko
męża trzeba przekonać aby trzymał mnie za rękę i ratował przed upadkiem. Taka ze mnie gapa. To znaczy, ja tak nie uważam ale gdy kilka lat temu złamałam rękę po upadku ze schodów, On tak uważa :)Mroźny wieczór osłodzi sernik z
konfiturą wiśniową i gorąca
herbata.
Składniki:Ciasto:1,5 szklanki
mąki2 łyżeczki
proszku do pieczenia1 szklanka
cukru1/2 kostki
margaryny2
żółtka1 łyżka
maślanki lub kwaśniej
śmietany1 łyżka
kakaoMasa serowa:1 kg
sera sernikowego z wiaderka5
jajek (osobno
żółtka i
białka)1
budyń waniliowy1 kostka
margaryny1 szklanka
cukruDodatkowo
konfitura wiśniowa.
Mąkę przesiewam razem z
proszkiem do pieczenia. Dodaję resztę składników i zagniatam ciasto. Na czas robienia masy serowej ciasto zawijam w folię spożywczą i wkładam do lodówki.
Żółtka i
margarynę wyrabiam mikserem. Dodaję małymi porcjami
ser,
budyń i
cukier. Na koniec ubijam
białka i powoli mieszam z masą aby nie straciło swojej pulchnej struktury. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia wyklejam całe ciasto. Na nie wylewam masę
serową. Blaszką stukam o stół aby pozbyć się powietrza. Piekę około godziny w 200 stopniach. Po tym czasie zostawiam w uchylonym piekarniku do wystygnięcia. Na koniec, na górze rozsmarowuję
konfiturę wiśniową. Nadaje sernikowi kwaskowego smaku, który bardzo fajnie przełamuje
słodycz ciasta.