Wykonanie
Siedzę w pustym mieszkaniu i uczę się, a w przerwach próbuję wymyślić co by tu zjeść oglądająć kuchnię+ i bbc lifestyle(jestem u babci, u siebie w domu nie mamy tych programów. to chyba dobrze, bo siedziałabym cały czas przed telewizorem, nawet w czasie powtórek programów - sprawdzałabym wtedy czy na pewno mam wszystkie przepisy dobrze zapisane ;P). Śniadanko jem, o dziwo, bardzo szybko i codziennie (w domu prawie nigdy nie jem śniadania, a jak już to jest to raczej baaardzo późne śniadanie - może być nawet koło 14). Pieniążki mi się kończą, bo narobiłam zakupów, a
pieczywko by się przydało. Przygotowałam więc bułeczki. Pamiętam, że jak mama je zrobiła, to bardzo mi smakowały, a był to przepis jeden z niewielu do których nie muszę używać wagi, której niestety nie mam. szybko więc założyłam rękawiczki (nie
mogę robić w kuchni prawie nic bez nich :c) i zabrałam się za wyrabianie ciasta! Przepis podaję prosto z bloga rodzinnego.
Składniki:3 sdzklanki białej
mąki1,5 łyżeczki
drożdży suszonych1,5 łyżeczki
cukru1,25 łyżeczki
soli1 duże
jajko2 łyżki
masła3/4 szklanki
wodyJa ciasto wyrabiam w maszynie. [ja wyrobiłam rączkami i podzieliłam od razu na 6 części i odstawiłam do wyrośnięcia]Po wyjęciu dzielimy na 12 części, z każdej części toczymy wałeczek długości około 30 cm.zawiązujemy luźny supełek, końce owijamy dookoła supełka po 2
razy. [przy 4 ostatnich kawałkach postanowiłam sie zabawić i zrobiłam z
trzech długi warkocz, który zwinęłam w bułeczkę, a z ostatniego zrobiłam krótszy warkoczyk, który też zwinęłam w bułeczkę c:]Pozostawić bułeczki do podwojenia objętości (45 minut).
Bułki posmarować
mlekiem, posypać ziarnami.Piec 15-17 minut (na złoty kolor) w temperaturze 200 stopni C.
Wpis został przygotowany w ramach zabawy "Upiecz Smakowity
Chleb!", której patronem są Zakłady Tłuszczowe "Kruszwica", producent
margaryny "Smakowita".
a na koniec większy warkoczyk przed i po upieczeniu c: