Wykonanie
R. miał urodziny tydzień przed walentynkami, tak się złożyło, że w czasie mojej sesji. W wolnej chwili przygotowałam mu pleśniaka, którego bardzo lubi, ale obiecałam tort przy okazji walentynek. Obietnicy dotrzymałam i przygotowałam tort
czekoladowy z
malinami. Zjedliśmy go sami, a zajęło nam to trzy dni. Szkoda mi było tylko, że o tej
porze roku nie dałam rady znaleźć świeżych
malin :cPrzepis podaję prosto z Moich Wypieków .
Składniki na ciasto:150 ml
mleka1 łyżka
masła1 łyżka ekstraktu z
wanilii3 duże
jajka200 g drobnego
cukru do wypieków175 g
mąki pszennej3 łyżki
kakao1 łyżeczka
sody oczyszczonejMasa
śmietanowo - malinowa:125 ml
śmietany kremówki 36%, schłodzonej125 g
malin (można użyć
malin mrożonych, wcześniej je rozmrozić na bibułce)
Czekoladowe ganache:150 ml
śmietany kremówki 36%150 g
gorzkiej czekolady (70%
kakao), połamanej na drobne kawałki1 łyżka golden
syrupu (lub płynnego
miodu)
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąkę pszenną,
kakao,
sodę - wymieszać i przesiać. Odstawić.W małym garnuszku podgrzać
mleko z
masłem, do rozpuszczenia
masła. Dodać ekstrakt w
wanilii, wymieszać.W misie miksera umieścić
jajka (całe) z
cukrem i miksować (przystawką do ubijania
białek), aż masa będzie bardzo puszysta, lekka i jasna, przez kilka minut. Po ubiciu wlewać gorące jeszcze
mleko, zmiksować. Dodać przesiane suche składniki i delikatnie wymieszać szpatułką.Ciasto podzielić na 2 części. Formę -
serce o średnicy 23 cm - wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć do niego pierwszą część masy. Piec w temperaturze 170ºC przez około 20 minut, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, ostudzić.W taki sam sposób upiec pozostałą część ciasta (ciasto może czekać, aż pierwsza partia się upiecze; ja piekłam w ten sposób).Ciasto wystudzić (można upiec wieczór wcześniej). Blaty będą dość niskie.
Śmietanę kremówkę ubić. Dodać
maliny, wymieszać przy pomocy widelca, część miażdżąc, by krem miał kolor różowy.W małym garnuszku umieścić wszystkie składniki i podgrzewać, mieszając, na niedużej mocy palnika, aż poszczególne składniki się połączą i powstanie gładki sos
czekoladowy. Lekko przestudzić.Pierwszy blat ciasta położyć na paterze. Na niego wyłożyć krem
śmietanowo - malinowy, wyrównać. Przykryć drugim blatem
czekoladowym. Całość oblać
czekoladowym ganache, nie martwiąc się spływającą
czekoladą ;-). Udekorować
malinami.