Wykonanie
Z kotletami mielonymi mam taki problem, że nie lubię "smrodzić" w całym domu je smażąc, ani w ogóle ich smażyć, bo często mi się przyklejają do patelni i rwą na części, no i jeszcze rzadko są dobrze doprawione..Na szczęście jeżeli poczekamy naprawdę podgrzejemy
olej, a smażące kotlety przykryjemy pokrywką to jest o wiele milej ;)
Przepis ze strony ChilliBiteSkładniki:700g
mięsa mielonego (no pół kilo też do reszty składników pasuje)
cebulabułkajajkołyżeczka
soliłyżeczka
pieprzu do smakuząbek
czosnkuszczypta
ostrego chillibułka tarta do panierowania i do dodania gdy
mięso jest za miękkie
olej do smażenia
Bułkę namocz w zimnej wodzie na ok 15 minut, a następnie dokładnie odciśnij.
Cebulę pokrój w drobniutką kostkę i przesmaż na złoto na 3 łyżkach
oleju.
Mięso wymieszaj z odciśnięta
bułką, przesmażoną
cebulą (razem z
olejem),
jajkami,
solą,
pieprzem i
chilli. Ważne by
mięso było dobrze wyrobione. Możesz to robić ręcznie lub w robocie używając np. funkcji mieszania ciasta kilka minut.
Dłońmi uformuj spore, ale dość płaskie kotlety, a następnie każdego obtocz dokładnie w
bułce tartej i tępą stroną noża odciśnij na jednej stronie kratkę. Kotlety w trakcie smażenia nieco się skurczą, ale będą grubsze niż po uformowaniu.
Smaż kotlety na silnie rozgrzanym
oleju aż
zrobi się rumiany, wtedy przekręć go na drugą stronę i znów przysmaż. Gotowe kotleciki najlepiej ułożyć na papierowych ręcznikach żeby wsiąkł w nie nadmiar tłuszcz.