Wykonanie
Jakiś czas temu "zachciało mi się"
chlebka bananowego. Z racji tego, że nie robiłam go OD WIEKÓW, zaczęłam przeszukiwać mojego bloga. Bo, musicie wiedzieć, że ten blog jest jak moja prywatna książka kucharska, gdybym straciła nagle jego dane, wyłabym do księżyca z rozpaczy.Hmm, chyba czas założyć zeszyt.Wypełniona spokojem, kliknęłam etykietę "Ciasta i
ciasteczka" i zaczęłam poszukiwania. Pierwsza strona, druga i...ani
widu ani słychu. Zmarszczyłam
brwi i, z coraz mniejszym spokojem, rozpoczęłam przegląd pozostałych etykiet. NIE MA!Nie mogłam uwierzyć, że jeszcze nie wrzuciłam posta z tym przepisem. Chlebek
bananowy to ulubiony deser mojego Marcina, co w
sumie niezmiernie mnie cieszy, bo jest BANALNIE PROSTY. I do tego pyszny!Dlatego dziś nadrabiam to zaniedbanie. Tylko dodam
czekoladę. I
Malibu. Ach, moje zachciewajki doprowadzą do ruiny moją figurę...
Składniki:75g
masła w temperaturze pokojowej4 dojrzałe
banany, rozgniecione widelcem1 szklanka
cukru trzcinowego1
jajo-rozkłócone1 łyżka
Malibu lub ekstraktu
waniliowego1 łyżeczka
sody oczyszczonejszczypta
solipo pół szklanki :
mąki pszennej tortowej,
mąki z pełnego przemiału, dobrego
kakao w proszkuPrzygotowanie:Rozgrzej piekarnik do 180 stopni Celsjusza.W misce utrzyj
banany z
masłem,
cukrem i
jajkiem.Dodaj
Malibu lub ekstrakt. Wmieszaj
sodę oraz
sól, dobrze wszystko połącz. Delikatnie i ostrożnie wmieszaj
mąkę, a na końcu
kakao.Wlej do keksówki i wstaw do piekarnika. Piecz ok. 1 godzinę.Chlebek powinien być delikatnie wilgotny w środku.TEN WPIS BIERZE UDZIAŁ W AKCJISmacznego!PaulinaPopularne posty :
Kakao,
czekolada,
kokos i... piankowa niespodziankaSuper prosta pizza na miękkim spodzie - uzależniająca!Przed śniadaniemWspomnienia zapachu Świąt i...piernik "Najlepszyjakijadłam!"Moja poranna rutyna i niezwykły
olej kokosowyPodobał Ci się post? Coś Cię zainspirowało? Masz pytania?Podziel się swoją opinią!Spraw, że mój dzień będzie piękniejszy!