Wykonanie
Niby
tarta to tani obiad na szybko.Urok tego dania polega na tym, że wrzuca się na ciasto co się ma i co się chce. U mnie to wyglądało tak:Miałam 2 płaty kupnego
ciasta francuskiego (jeszcze się nie natknęłam na niewegańskie), resztkę
tofu wędzonego i dokupiłam kilka pospolitych warzyw.Zaczynajmy.Składniki:2 płaty
ciasta francuskiego2 średniej wielkości
ziemniaki1-2
buraki1 mały bądź średni
seler1/3 kostki
tofu wędzonegoszklanka namoczonego łuskanego
słonecznika (namoczony łatwiej się blenduje)kapka
octu, lub/i kilka kropel
soku z cytrynyodrobina
olejusól,
pieprz i ulubione
przyprawyPrzygotowanie:
Ciasto francuskie rozmrażamy tak, żeby się dało troszkę rozwałkować.Warzywka gotujemy do miękkości (ja gotowałam w mundurkach i łupinkach).Ugotowane obieramy i kroimy w grube plastry.Nagrzewamy piekarnik do 180 °C i rozwałkowujemy minimalnie
ciasto francuskie.
Ciastem wykładamy naczynie żaroodporne i podpiekamy ok 10. Niektórzy pieką z obciążeniem, np
białą fasolą, ale nie uważam żeby to było konieczne.W tym czasie robimy
słonecznikową pierzynkę. Do namoczonego
słonecznika dolewamy kapkę
wody,
octu i/ lub
soku z cytryny, dodajemy szczyptę
soli i blendujemy dolewając powoli niewielką ilość
oleju, aż do uzyskania gładkiej, satysfakcjonującej nas konsystencji. Opcjonalnie można dodać łyżeczkę
musztardy lub lubiane przez nas
przyprawy.Na podpieczone ciasto kładziemy warstwami nasze warzywka, każdą warstwę delikatnie solimy (można dodać też innych przypraw lub odrobinę naszego dipu
słonecznikowego).Górną warstwę smarujemy obficie naszym
słonecznikowym miziadłem i pieczemy jeszcze około 25 min.

Miłego połykania :)