Wykonanie
Uwielbiam
figi. Gdy byłam mała myślałam, że
figi rosną od razu suszone, nie przyszło mi do głowy, że te słodkie, zasuszone i zgrzytające w zębach suszki mogły być kiedyś soczystym
owocem. Później, na wakacjach z rodzicami, jakiś pan poczęstował mnie
świeżą figą - handlował nimi z takiego małego wózka. Rodzice pozwolili, więc zjadłam pyszną, słodką jak
miód figę, którą ukleiłam się dokumentnie. Natychmiast wydębiłam jakieś drobne
monety od rodziców i pobiegłam kupić więcej, do dziś pamiętam, jak pan droczył się ze mną udając, że jego
figi są dużo droższe i na pewno mnie na nie nie stać ;) Później wyjazd w tak zwane "ciepłe
kraje" zawsze łączył się dla mnie z poszukiwaniem świeżych fig i zajadaniem się nimi. Zazwyczaj można dostać dwa rodzaje - zielone i fioletowe. Wszystkie są bardzo miękkie, bardzo słodkie i bardzo pyszne. Niestety, te które możemy dostać w Polsce nie są ani bardzo miękkie, ani bardzo słodkie, ani tak pyszne...w dodatku są dość drogie. Niestety,
figi ciężko jest przetransportować, do Polski docierają więc niedojrzałe i przez to zdecydowanie mniej aromatyczne. Są słodko-kwaskowate, nieco twardsze, no i przede wszystkim dość drogie - zamiast na kilogramy kupujemy je na sztuki, od złotówki aż do 5zł za sztukę. Zdzierstwo. Nie czuję się nasycona
figowo ;)Ale i tak gdy wypatrzę je na targu czy w supermarkecie to kupuję, żeby
mieć chociaż namiastkę wakacji i tego pysznego smaku. Klasycznym już połączeniem jest
figa z
kozim serem. Słodkość
figi, słoność
sera - połączenie idealne. W
sałatce jest fenomenalne. To bardzo prosta
sałatka, która co prawda wymaga wybrania się do sklepu po niektóre składniki, ale zdecydowanie warto.
Składniki:Mieszanka
sałat - nadadzą się wszelkie chrupiące
sałaty,
rucola,
szpinak,
endywia,
roszponka.2 dojrzałe
figiKozi ser, ok. 50g
Szynka parmeńska, 2-3 plastryNa dressing - dwie łyżeczki
oliwy z oliwek lub
oleju z
orzechów włoskich, łyżeczka
miodu, dwie łyżeczki
soku z cytrynyEwentualnie: prażone
orzeszki pinii lub ziarenka
słonecznikaKoszt: ok. 8-10złCzas wykonania: 10minWykonanie:
Sałaty rwiemy na cząstki, przepłukujemy pod zimną
wodą, osuszamy. Składniki na dressing dokładnie mieszamy, polewamy nim
sałaty, mieszamy dokładnie.
Szynkę parmeńską kroimy w plastry,
figi kroimy w ósemki/ćwiartki,
kozi ser kruszymy w palcach. Dodatkowo możemy podprażyć dwie łyżki
orzeszków piniowych lub ziarenek
słonecznika i posypać
sałatkę. Ja użyłam
orzeszków piniowych, ale kompletnie o nich zapomniałam do zdjęcia. Bez nich
sałatka będzie równie pyszna ;)