Wykonanie
Kurczak w śliwkach i gruszkach (porcja na 4 osoby)8 wyluzowanych z kości podudzi
kurczaka2 plasterki
boczku1 spora
cebula2 ząbki
czosnku20
śliwek węgierek2
gruszki konferencjepół szklanki
bulionu warzywnegopół szklanki półwytrawnego
czerwonego wina3 łyżki
powideł śliwkowych2 łyżki
mioduBoczek drobno pokroić i podsmażyć aż wytopi się tłuszcz, dorzucić pokrojoną na ćwierćkrążki
cebule i
czosnek przeciśnięty przez praskę. Wszystko chwilę podsmażyć. Dorzucić
kurczaka i podsmażyć go na rumiano. Dodać wypestkowane
śliwki, pokrojone na kawałki obrane
gruszki. Chwilę poddusić, dodać powidła i
miód, zalać
bulionem i
winem. Dusić aż
mięsko będzie miękkie. Przed podaniem,
kurczaka z
owocami przełożyć do naczynia żaroodpornego i zapiekać około 20 minut aż skórka będzie pięknie rumiana.
ps.Jakiś czas temu poproszono mnie o recenzję
wina bezalkoholowego. Dostarczono mi do degustacji
wino czerwone Carl-Jung Merlot . Pod
linkiem możecie przeczytać co pisze o nim dystrybutor. Ani mi ani mojej rodzinie
wino nie smakowało. Po otwarciu czuć było intensywny zapach
drożdży. W smaku było cierpkie,
drożdżowe i cóż..... smakowało jak odgazowany sfermentowany sok. Każdy może powiedzieć że się nie znam, nie jestem ekspertem, ale to moje prywatne, subiektywne odczucia.
Wina dodałam też do powyższego dania, odparowało i nie pozostał po nim ślad. Może to i lepiej. Ogólnie niestety ja polecić tego
wina nie
mogę, może białe lub różowe wypada w ocenie lepiej, może inna odmiana czerwonego będzie lepsza. Ja już raczej testować nie
będę. Myślę też, że reklamowanie iż to
wino dla kobiet w ciąży i karmiących nie jest najlepszym pomysłem. Może
wino dla kierowcy czy osób na diecie, jak pisze dystrybutor brzmi trochę lepiej, ale karmiących i ciężarnych raczej wolałabym nie kojarzyć z jakąkolwiek wersją
wina, nawet bezalkoholowego, które ma 0,09%
alkoholu.