Wykonanie
Kolejne wspólne gotowanie wypadło piątkowo-sobotnie. Gulasz wg przepisu od Prezydentowej gotowałyśmy w piątek a jadłyśmy w sobotę, po przegryzieniu się smaków. Wspólnie gotowały:
Kasia, Iza,
Basia,
Asia,
Kasia i ja.700 g
łopatki wieprzowej2 duże
cebule2 kromki
chleba razowego3
marchewki1/2 butelki
jasnego piwa (u mnie czeski Kozel svetly), dałam troszkę więcej3 łyżki
masła ghee1 łyżka
mąki do obtoczenia
mięsaprzyprawy mielone:
sól,
pieprz, ostra i
słodka papryka w proszku,
przyprawy w całości:
ziele angielskie (5 ziarenek),
pieprz w kulkach - czerwony (9 ziarenek), 2
listki laurowe (ja dałam 1 świeży, bo mi na oknie rośnie)
Mięsko oczyściłam, pokroiłam w kostkę i obtoczyłam w
mące. Obsmażyłam na
maśle na dużym ogniu. Kiedy troszkę się zrumieniło dorzuciłam pokrojoną w kosteczkę
cebulę i chwilę dusiłam razem. Przerzuciłam wszystko do rondla, dolałam połowę
piwa, wrzuciłam
przyprawy w całości i pokrojoną dosyć drobno
marchewkę. Całość dusiła się około godziny, mieszałam od czasu do czasu żeby nie przywarło - jeśli płyn za szybko odparowuje można podlać trochę
piwa lub
wody. Po tym czasie dorzuciłam
przyprawy w proszku, dolałam resztę
piwa i wrzuciłam pokruszony
chleb. Całość dusiła się aż chlebek się rozpadł i
mięsko było mięciutkie. Gulasz pozostawiamy na przynajmniej kilka godzin aby smaki się dobrze wymieszały. Ja podałam z kładzionymi kluseczkami.