Wykonanie

Przepis na ten tatar oryginalnie pochodzi z jednej z moich ulubionych stron z przepisami - Kwestii Smaku . W ubiegłym roku odwzorowałam go w 100%, a w tym postanowiłam coś zmienić. I
powiem Wam, że smakuje chyba jeszcze lepiej. Jest idealny jako np. pasta na kanapkę lub po prostu sam. Myślę, że może być ciekawą alternatywą dla tradycyjnych
śledzi na wigilijnym
stole.

Składniki (na małą miseczkę):4 małe
filety śledziowe (np. z
oleju)8-10
grzybków marynowanych3
suszone pomidory z
oliwypół małej
cebuli1 łyżeczka
musztardy1 łyżeczka
soku z cytryny1,5 łyżeczki pasty z
papryczek chilli lub 1 posiekana świeża
papryczka chillipół łyżeczki
cukruPrzygotowanie:
Śledzie moczymy w wodzie ok. 1 godzinę, żeby nie były za słone. Wyciągamy z
wody, osuszamy i kroimy w bardzo drobną kosteczkę .
Grzybki,
pomidory i
cebulę drobno siekamy. Wszystkie składniki przekładamy do miseczki.Do naszego tatara dodajemy
przyprawy:
musztardę,
sok z cytryny, pastę
chilli lub papryczkę i
cukier i wszystko mieszamy. Nie dosypujemy
soli, bo składniki są wystarczająco słone! Odstawiamy na jakiś czas do lodówki, żeby składniki się "przegryzły".Podajemy ze świeżym
pieczywem.
