Wykonanie
Rozpoczynamy sezon na grilla! Jedzenie na powietrzu smakuje zupełnie inaczej, zgodzicie się ze mną? Inne aromaty, inna przestrzeń, lenistwo i błogość. To wszystko powoduje, że uwielbiamy ten czas i możliwość spotkania się ze znajomymi przy palenisku grilla.Tegoroczne grillowanie rozpoczęliśmy w majówkę. Udało nam się wpasować w jeden dzień
słonecznej pogody i od razu zapakowaliśmy kosze i wyjechaliśmy za miasto.Na pierwszy ogień poszedł w tym roku
łosoś. Bardzo prosta marynata, bez wielu skomplikowanych składników (większość macie na pewno w domu), za to efekt jest naprawdę świetny (podobną marynatę proponowaliśmy przy tej wersji
łososia).Do
ryby podaliśmy pyszne pieczone
ziemniaki. Nie przepadamy za staniem przy grillu godzinami (a tak bywa przy pieczeniu
ziemniaków) zatem obgotowaliśmy wcześniej nasze
ziemniaki, a na grillu tylko je podpiekliśmy. Efekt znakomity!Potrzebujesz:1 kg surowego
łososia pokrojonego w plastry (około 8 cm każdy)6 dużych
ziemniakówSkładniki na marynatę:2 łyżki
oliwy z oliwek,1 łyżka
musztardy,1 łyżka
miodu,3 łyżki
soku z cytryny (lub innych
cytrusów),
pieprz,
sólSkładniki na sos do
ziemniaków:
oliwa,1
ostra papryczka drobno pokrojona,3
cebulki dymki drobno pokrojone,1 ząbek
czosnku drobno pokrojony,
tymianek,
pieprz i
sól do smakuWykonanie:Wymieszaj wszystkie składniki marynaty i natrzyj nią
łososia. Odstaw
rybę w chłodne miejsce na 2 – 3 godziny. Po tym czasie grilluj lub smaż na grillowej patelni około 10 minut.
Ziemniaki (w łupinach) ugotuj w osolonej wodzie na pół twardo. Po przestudzeniu pokrój je w grube plastry.Składniki sosu dokładnie wymieszaj, polej nim
ziemniaki.
Ziemniaki ułóż na tacce grillowej i grilluj aż
będę ładnie zrumienione (około 10 minut).
Smacznego!