Wykonanie
Niestety. Stało się. Mój przeszło dziewięcioletni aparat przestał działać. Stąd też moja nieobecność. I pewnie jeszcze trochę potrwa. Pojawi się jeszcze kilka zaległych, przygotowanych już wpisów, a
potem... wszystko zależy od tego, kiedy dorobię się nowego sprzętu, albo
będę miała okazję pożyczyć od kogoś.
Póki co, na osłodę, prezentuję Ciasto Staszka, w którym goryczka postanawia ożenić się z mocną słodkością.Składniki-4
jajka-8 łyżek
oleju-2 szklanki
cukru-szklanka i 4 łyżki
mąki tortowej-20 dag
margaryny lub
masła-2 łyżeczki
proszku do pieczenia-1,5 łyżki
kakao-2 łyżki
kawy mielonej-1,5 szklanki
mleka-10 dag
wiórków kokosowychPrzygotowanie
Jajka umyć, oddzielić
żółtka od
białek.
Żółtka zmiksować lub utrzeć ze szklanką
cukru,
olejem i 3 łyżkami ciepłej
wody. Gdy masa będzie już dobrze utarta, dodać szklankę
mąki,
proszek do pieczenia,
kakao. Ubić sztywną pianę z
białek. Dodać do masy i jeszcze przez chwilę ucierać. Ciasto wyłożyć na blachę wysmarowaną tłuszczem oraz posypaną
mąką lub do małych okrągłych foremek. Piec 40 minut w temp. 180 st. C.
Kawę zaparzyć w małej ilości
wody (1/2 filiżanki). Gdy ciasto ostygnie, nasączyć je
kawą.Zrobić krem: szklankę
mleka zagotować z połową szklanki
cukru. Pół szklanki
mleka rozmieszać z czterema łyżkami
mąki. Wlać do
mleka z
cukrem i zagotować, mieszając. Ostudzić.Następnie zmiksować z
margaryną lub
masłem (pozostawić 2 łyżki) i czterema łyżkami
wody.
Wiórki kokosowe wysypać na patelnię. Dodać 2 łyżki
masła lub
margaryny i pół szklanki
cukru. Smażyć kilka minut. Masę wyłożyć na ciasto, na wierzch wyłożyć zasmażone wiórki.
Smacznego ;-)