Wykonanie
Witajcie,dziś według mojego kalendarza są imieniny Leszka i Tamary, a pierwsze z tych imion podkreślone cienkopisem, żebym nie zapomniała o imieninach taty. Oprócz prezentu dostał z tej okazji swoje ulubione ciasto, przygotowane własnoręcznie przez dwie z
trzech kobiet w domu. Mam zaszczyt zaprezentować Wam przepis na rafaello z
kremem czekoladowym.
Biszkopt:3
jajka1/2 szklanki
cukru1/2 szklanki
mąki tortowej1/4 szklanki
mąki ziemniaczanej1/2 opakowania
proszku do pieczeniamasło do natłuszczenia formyKrem:300ml
mleka 3,2%500ml
śmietanki tortowej 36%
krem czekoladowy tortowy 140g gellwe2
śnieżki 60g gellwemix do
śmietany gellwe2 tabliczki
białej czekolady1/2 tabliczki
mlecznej czekolady200g
wiórków kokosowychZaczęłam wczorajszego wieczora od upieczenia niskiego
biszkoptu.W tym celu oddzieliłam
żółtka i
białka 3 jaj kurzych, uważając, by w wysokim naczyniu z
białkami nie znalazło się ani trochę
żółtka, które powędrowało do osobnej miseczki.
Białko wstawiłam na kilka minut do lodówki, by się schłodziło.Po tym czasie zmiksowałam
białko kręcąc mikserem w jedną stronę na sztywną pianę, stopniowo wsypując pół szklanki
cukru.Następnie wlałam
żółtka i ubijałam jeszcze przez chwilę.Teraz mikser zamieniłam na drewnianą łyżkę.Delikatnie mieszając, wsypywałam małymi porcjami oba rodzaje
mąki oraz
proszek do pieczenia.Gdy zniknęły już grudki, wlałam masę do okrągłej, wcześniej przetartej
masłem formy.Piekarnik nagrzałam do 180*C i piekłam
biszkopt przez 30 minut, do suchego patyczka.Po tym czasie wyłączyłam gaz i pozwoliłam ciastu powoli przyzwyczajać się do spadającej temperatury.Na noc pozostawiłam pod lnianą ściereczką.

Drugą część zaczęłam od przekrojenia
biszkoptu w poprzek na dwa cieńsze placki.Pierwszy ułożyłam na ozdobnym, okrągłym talerzu, drugi odłożyłam na bok.W wysokiej misce przez 5 minut ubijałam dokładnie 300ml
mleka pełnotłustego, aż do uzyskania sztywnej piany, która nie wylewa się z naczynia. Wsypałam zawartość
torebki z
kremem czekoladowym i zmiksowałam. Wskazówka na opakowaniu poleca dodać jeszcze 100g
masła, ja jednak to zignorowałam. Pełnotłuste
mleko w zupełności wystarczy.Gotowy krem podzieliłam na 3 części.1/3 kremu wysmarowałam
biszkopt.Następnie nałożyłam na niego drugą połowę
biszkoptu.Znów zrobiłam warstwę kremu, równomiernie go rozprowadzając.Teraz nadszedł czas na to, co tata uwielbia w cieście rafaello:
krem śmietankowo-
kokosowy.Całe półlitrowe opakowania
śmietanki tortowej o zawartości tłuszczu 36% wlałam do naczynia, a następnie ubiłam na sztywno, kręcąc mikserem w jednym kierunku.Po 5 minutach zaczęłam turami wsypywać obie
śnieżki oraz mix do
śmietany.Miksowałam jeszcze kilka minut, po czym odstawiłam mikser już na dobre.W rondelku roztopiłam na wolnym ogniu dwie tabliczki
białej czekolady do konsystencji przypominającej
budyń.Do miski ze
śnieżką wlałam płynną
czekoladę i wsypałam porcję
wiórków kokosowych.Całość dokładnie wymieszałam drewnianą łyżką.

Przełożyłam tę masę na warstwę
kremu czekoladowego.Pozostałość
kremu czekoladowego użyłam, by udekorować ciasto dookoła, rozprowadzając go łyżką równomiernie po bokach.Na koniec starłam na tarce o dużych oczkach pół tabliczki
czekolady mlecznej.Wiórkami
czekolady posypałam ciasto od góry.Przed podaniem wstawiłam je do lodówki.

Tata był zachwycony!