Szarlotka gruszkowo-dyniowa na cieście półkruchym

Wykonanie

Mięciutkie ciasto półkruche, wprost rozpływające się w ustach, do tego nadzienie z świeżych jabłek, gruszek i dyni. Krótko mówiąc przepyszna szarlotka. Nikt, kto próbował nie domyślił się, że w składzie jest dynia. Smaki owoców, które razem poddusiłam, ładnie się wymieszały i utworzyły smaczną całość. Serdecznie polecam.
Składniki na ciasto:
2,5 szkl. mąki
0,5 szkl. cukru
1 cukier waniliowy
1 jajko
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki śmietany
125 g margaryny/masła
Składniki na nadzienie:
200 g jabłek
200 g gruszek
200 g dyni
sok z cytryny
cukier – dałam 5 łyżeczek, ale zależy to od słodkości owoców (wg. uznania)
1 łyżka mąki ziemniaczanej
Dodatkowo:
otręby/bułka tarta
Składniki ciasta wymieszać i szybko zagnieść, 1/3 odłożyć do zamrażarki, a pozostałość do lodówki.
Owoce obrać, pokroić w drobną kosteczkę, skropić sokiem z cytryny i posypać cukrem. Dobrze wymieszać i odstawić do momentu, aż puszczą sok. Wtedy umieścić w garnku i wstawić na ogień. Zagotować i gotować do momentu aż większość soku odparuje a owoce znacznie zmiękną, ale jeszcze nie zaczną się rozpadać. Zdjąć z ognia, dodać mąką ziemniaczaną, można partiami, i dobrze wymieszać, żeby nie było grudek.
Ciasto wyjąć z lodówki i wylepić nim dno blaszki o rozm. 24x24cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 175 st. C i podpiec, aż się delikatnie zezłoci (powinno być dość blade). Wyjąć, posypać na wierzchu otrębami i wyłożyć na to nadzienie. Wyjąć pozostałą część ciasta z zamrażarki i zetrzeć na wierzch na tarce o grubych oczkach. Ponownie wstawić do piekarnika i piec przez ok. 30-35 minut.
Przepis bierze udział w akcji:
Ewka