Wykonanie

Wiecie, że dziś jest Międzynarodowy Dzień Bloga?:) Życzę sobie i Wam wytrwałości w prowadzeniu bloga i dużo ciekawych pomysłów:) Z tej okazji przedstawiam Wam jedną z moich najulubieńszych potraw;) Kiedy powiedziałam mojej siostrze, że chcę przygotować krokiety z
grzybami oraz barszcz czerwony na jej twarzy zobaczyłam przerażenie. Oczami wyobraźni widziała czerwone plamy na ścianach dopiero co odnowionej kuchni, tony
mąki fruwającej nad nową śliczną podłogą. Jakie było jej zdziwienie gdy odwiedziła nas a tam ład i porządek. Dobrze, że przyszła na obiad a nie w trakcie przygotowania, bo sprawdził by się jej koszmar;) Cóż robiąc to danie nie będziemy najczystszymi osobami, ale frajda jest nie do opisania:)Ciasto naleśnikowe zawsze robiłam „na oko”. Ale tym razem się przełamałam i spisałam sobie poszczególne ilości składników.Składniki na ciasto naleśnikowe:2 szklanki
mąki1
jajo1 szklanka
mlekaSzczypta
soli1,5 szklanki
mąkiPół łyżeczki
proszku do pieczeniaOk. pół kilograma
kapusty kiszonejKilka
suszonych grzybków ( lub świeżych)
Pieprz,
sólBułka tarta(opcjonalnie)Składniki panierki:
Mąka2 jaja+ 2 łyżki
mleka (
jaja należy rozkłócić i dodać
mleko)
Bułka tartaCiasto:Do miski wsypujemy przesianą
mąkę. Dodajemy
jajo,
mleko,
wodę i
sól. Mieszamy delikatnie do lekkiego połączenia się składników, po czym miksujemy całość. Odstawiamy na pół godziny, żeby odpoczęło. Po tym czasie smażymy naleśniki, żeby nie były przyrumienione tylko blade:) Najlepiej bez tłuszczu, ale można dodać trochę
oleju.Farsz:
Grzybki namoczyć przez noc ( w przypadku suszonych). Gotować w tej samej wodzie ok. godzinę.
Woda znacznie odparuje, pilnować by całkowicie nie odparowała( gdyby się tak stało dodać trochę
wody). W tym samym czasie
kapustę kiszoną przemyć na sitku pod bieżącą
wodą, by nie była taka kwaśna. Gotować ok. godzinę. Ugotowane
grzybki pokroić, dodać do
kapusty wraz z
wodą. Gotować razem do odparowania wszystkiej
wody. Przyprawiamy
Sołą i
pieprzem do smaku. Można dodać ok. łyżki
bułki tartej by bardziej scalić całość.Naleśnik rozłożyć na desce. Bliżej dolnego krańca naleśnika układamy ok. 1, 5 łyżki farszu. Naleśnik zwijamy następująco: najpierw jeden bok,
potem drugi i zwijamy od góry. Należy przejść do panierowania. Naleśnik z farszem obtaczamy w
mące,
jaju i
bułce tartej. Smażymy na rumiano.Krokiety najlepiej podawać z barszczem czerwonym. Przepis już w kolejnym
poście:)














Aga