ßßß
Kolejna odsłona naszej wspólnej akcji MMMAK-owej .Wiem, że powinnam dać inne pierogi, bo te mają z latem tylko tyle wspólnego, że latem były robione;-) Dziewczyny wybaczcie, nie miałam siły na inne, a te były w planie, bo kaszy z obiadu nadmiar zostało . Bardzo polecam, nawet dla tych co na co dzień kaszy gryczanej nie jadają (czytaj ja:-)).
Składniki: na ciasto:0,5 kg mąki,1 duży kefir,szczypta soli, na farsz:kasza gryczana niepalona ugotowana (może być palona),1 cebula,250 g twarogu półtłustego,sól i pieprz,olej do podsmażenia cebuli,+ cebula na okrasę.Przygotowanie:Cebulę drobniutko posiekać, posolić i podsmażyć na oleju. Połączyć wszystkie składniki farszu (kaszy powinno być 3 części i 1 część twarogu). Doprawić solą i pieprzem.Wyrobić z kefiru i mąki ciasto, lekko posolić. Może zaistnieć potrzeba dodania mąki lub kefiru, gdyż w zależności od ich rodzaju, konsystencja ciasta może być różna - musi odchodzić od ręki. Gotowe ciasto rozwałkować i wykrajać szklanką okrągłe placuszki. Układać na środku farsz, skleić brzegi dociskając widelcem. Gotowe pierożki gotować w osolonej wodzie chwilę jeszcze po wypłynięciu, tak na wyczucie, myślę, że około 2-3minut. Podawać polane podsmażoną cebulką.
I tradycyjnie zapraszam na pierogi letnie do Magdy, Małgosi, Ali i Kamili :-)!