Wykonanie
Nie bojąc się już rolady po moim pierwszym bardzo udanym podejściu postanowiłam zrobić inną, do której zachęciło mnie smakowite zdjęcie Alicji . Chociaż przez chwilkę zastanawiałam się czy na ciasto nie użyć przepisu z rolady, która mi wyszła. Po dłuższym namyśle stwierdziłam, że przecież muszę odkrywać inne - nie
mogę tkwić tak w jednym miejscu. I tak oto zabrałam się do robienia. Wnioski? Gdybym na te ciasto trafiła za pierwszym razem mogłaby wyjść z tego klapa, bo zawijało mi się okropnie. Trzeba zacząć od tego, że przykleiło się do ściereczki, w którą zawinęłam owo upieczone już ciasto i po ostygnięciu miałam problem z oddzieleniem jego od niej. Byc może gdybym podpiekła je dłużej, a nie przepisowe 15 minut to coś by to zmieniło. Nie mówię przecież, że to
wina ciasta - mógł zawinić również czynnik ludzki (czyt. JA) ;) W każdym razie nie zmienia to faktu, że rolada wyszła pyszna i mogłabym ją jeść i jeść. Znikła szybciej niż się pojawiła ;) Lubię takie słodko-kwaśne smaki i na pewno do tego przepisu
wrócę - nie ważne czy z tym
ciastem czy z innym.
Mogę nawet się poświecić i jeszcze raz zrobić z tym samym, bo przecież jakoś sobie poradziłam ;)Poniżej sposób wykonania i ilości produktów jakie ja zastosowałam.
Składniki na ciasto:3
jajka48 g
cukru48 g
mąki ps zennej1/2 łyżeczki
proszku do pieczeniaszczypta
soliSkładniki na Krem:220-230 g
malin (ja użyłam mrożonych wcześniej rozmrożonych)250 ml
śmietany (u mnie double cream)2 czubate łyżeczki
cukru pudru (można dać więcej jeśli ktoś woli słodszy smak)60 ml
wodysaszetka
żelatyny (12 g)
Polewa czekoladowa:40 g
czekolady mlecznej30 ml
śmietanyPrzygotowujemy
biszkopt :
Białka oddzielamy od
żółtek i ubijamy ze szczyptą
soli na sztywną pianę. Dodajemy
cukru nie przerywając ubijania,
potem żółtka, a na końcu
mąkę z proszkiem.
Gotowe ciasto wylewamy na płaską blachę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy około 15 minut w 160 stopniach.
Oddzielamy ciasto od papieru i zwijamy w ściereczkę, pozostawiając je do ostygnięcia.
Przygotowujemy Krem:
Śmietanę ubijamy na sztywno, dodajemy
cukier puder i
maliny, miksujemy chwilę do połączenia składników. W ciepłej wodzie rozpuszczamy
żelatynę i dodajemy ją do masy jeszcze chwilę miksując. Wstawiamy masę na 10 minut do lodówki żeby stężała. Następnie
malinową śmietanę kładziemy na ostudzonym
biszkopcie, zwijamy roladę.
Przygotowujemy Polewę:Do rondelka postawionego na małym ogniu wlewamy
śmietanę i połamaną
czekoladę. Mieszamy aż do rozpuszczenia całej
czekolady. Odstawiamy na 5 minut - masa powinna zgęstnieć. Polewamy roladę* i wstawiamy do lodówki na ok 2 godziny.
* Ja użyłam jeszcze łezek z
białej czekolady do przyozdobienia.