ßßß
Smacznego!Z życia wzięte:Zakochałam się cudownej piosence...Może ona mnie zmobilizuje do gitary bo jakoś ciężko mi się zabrać ostatnio do czegokolwiek.Nie było mnie parę dni i mój kot Stanisław... myślałam, że się za mną stęskni a on co? wpadł w nocy, ugryzł mnie w nogę i uciekł... Chyba trochę przyćpał i go poniosło :) Ale! To jest dobry pomysł by kogoś doprowadzić do szału zwłaszcza po ciężkim dniu w pracy :) Wypróbujcie kiedyś.Nie mam jego zdjęć bo Milord nie zasłużył na paparazzi w tym tygodniu.Pozdrawiam was. Blond Stefcia :)Ps. Piszcie zawsze jak uda wam się zrobić jakieś moje danie lub ciasto. Jestem ciekawa jak wam wyszło i smakuje