Wykonanie
Podczas poprzedniej wyprawy do lasu, więcej można było znaleźć muchomorów niż tych jadalnych
grzybów. Jednak, aby wyprawa nie poszła na marne nazbierałam trochę
żurawiny, którą wykorzystałam do przygotowania szybkiego
dżemu, jako dodatku do
schabu. Z pewnością posłuży mi również do
oscypków przywiezionych z urlopu:) Tęsknię już za Tatrami, spacerami po Krupówkach i najlepszymi pierogami z
mięsem jakie
jadłam, serwowanymi przez
Stek Chałupę.
Widokiem na Giewont prosto z łóżka i uwiecznianiem najlepszych "momentów" na filmach:) Tęsknię tym bardziej, że po powrocie znów wszystko pędzi, wszyscy się gdzieś spieszą zapominając o oddechu i o tym, że czasem warto zwolnić, zatrzymać się na chwilę. I jeszcze ta obrona....bieganie, załatwianie, drukowanie 15
razy tego samego bo wciąż i wciąż coś się przestawia....Ja dziękuję "Ja wysiadam, na pierwszej stacji teraz tu..." Teraz, dwumiesięczne wakacje w podstawówce i liceum wydają mi się wiecznością w porównaniu z zaledwie dwutygodniowym oderwaniem się od rzeczywistości obecnie;)Na szczęście mam dwoją kuchnię, w której zapominam o wszystkim i skupiam się tylko na dobraniu odpowiednich przypraw, aromatów i smaków. Dziś przedstawiam Wam trochę inną wersję starego dobrego Pana
Schabowego. Dodatek
żurawiny do
schabu, okazał się wyborem fantastycznym moim zdaniem a chrupkie kwaskowe
jabłko jeszcze bardziej podkreśliło jego smak i stworzyło miły kontrast dla
selera. Myślę, że ta propozycja przypadnie do gustu niejednemu podniebieniu;)





Składniki: na dwie porcjegłówka średniego
seleratarty
chrzan (ja użyłam
śmietankowego)kilka łyżek słodkiej
śmietankidwa kotlety
schabowe grubości 2-2,5 cmkilka łyżek
dżemu z
żurawinytwarde lekko kwaśne
jabłkodwie garście
roszponkioliwa extra virgin
sólpieprzgałka muszkatołowacytryna opcjonalnie

Przygotowanie:Puree:Obierzcie i pokrójcie
selera w duże kawałki, a następnie ugotujcie go do miękkości w lekko osolonej wodzie. Przełóżcie go do blendera, dodajcie na początek łyżeczkę
chrzanu i 3 łyżki
śmietanki, szczyptę
gałki muszkatołowej i
pieprzu. Zmiksujcie, spróbujcie i jeśli chcecie dodajcie więcej
chrzanu i
śmietanki. Puree powinno
mieć nieco luźną konsystencję. Przetrzyjcie przez sito a następnie przełóżcie z powrotem do garnka i doprawcie do smaku w razie potrzeby.


Przykryjcie pokrywką i odstawcie. Podgrzać można tuż przed podaniem.
Sałatka:Do miski, w której będziecie ją mieszać wyciśnijcie sok z połowy
cytryny, dodajcie sol i
pieprz i wymieszajcie aby
sól się rozpuściła. Następnie dodajcie
oliwy extra virgin trzy
razy tyle co
soku z cytryny i wszystko wymieszajcie tak, aby uzyskać jednolitą lekko gęstą konsystencję.
Jabłko umyjcie pokrójcie na plastry a następnie w słupki. Umytą i osuszoną
roszponkę oraz pokrojone
jabłko dodajcie do miski z sosem ale wymieszajcie dopiero przed podaniem, żeby liście nie zwiędły.Kotlety:Nie rozbijajcie ich! Z obu stron posólcie i popieprzcie. Dobrze rozgrzejcie patelnię, wlejcie dwie łyżki
oleju i połóżcie na nią kotlety. Smażcie z każdej strony po 2-3 minuty, żeby się ładnie zrumieniły. Naprawdę nie trzeba więcej czasu, ponieważ dojdą jeszcze po zdjęciu z patelni.Chodzi o to, żeby pozostały miękkie i subtelnie różowe w środku. Jak kotlety się zrumienią, posmarujcie je z obu stron
dżemem z
żurawiny i odłóżcie na bok żeby odpoczęły przez 2 minuty.

Przed podaniem możecie je pokroić albo podać w całości. Smacznego:)


