Red Velvet Cupcakes

Wykonanie

Witam ponownie, wpisy miały się pojawiać nieco częściej (bo co około tydzień), a opóźnienie wynikło z przygotowań do koncertu w Centrum Kultury Korei i pożegnania naszych cudownych poznanych tam Koreanek, które niestety musiały już wracać do swego rodzimego kraju
Ale na imprezę pożegnalną upiekłam im właśnie Red Velvet Cupcakes, które są niesamowicie urocze, delikatne i przepyszne w smaku, zapraszam do pieczenia ^^
Oto przepis:
Składniki
125g przesianej mąki pszennej tortowej
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
1 łyżka (10 g) kakao
1/4 szklanki (57g) masła w temperaturze pokojowej
3/4 szklanku (150 g) cukru
1 duże jajko
1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
1/2 szklanki (120 ml) maślanki (ewentualnie kefiru, ale ja robiłam tylko z maślanki więc za efekty nie ręczę ;))
1 łyżka płynnego barwnika czerwonego (ja miałam pod ręką jedynie sypkie barwniki do jajek, więc niestety nie nabrały tak intensywnego czerwonego koloru, ale myślę, że takie porządne sypkie barwniki lub barwniki w żelu sprawdzą się jeszcze lepiej niż płynne)
1/2 łyżeczki białego octu
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
Składniki na krem:
250 g serka kremowego (Mascarpone lub Philadelphia)
1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
1/2 szklanki (60 g) przesianego cukru pudru
2/3 szklanki (160 ml) śmietanki kremówki 36%
Sposób przygotowania:
W misce mieszamy mąkę, proszek do pieczenia, sól i kakao
W drugiej misce ucieramy mikserem masło, aż będzie miękkie (około 1-2 minuty)
Do masła dodajemy cukier i ucieramy mikserem, aż będzie lekkie i puszyste (około 2-3 minuty)
Dodajemy jajko i miksujemy aż składniki się połączą w jednolitą masę
Zeskrobujemy masę i cukier, które osiadły na ściankach miski, dodajemy ekstrakt i znów chwilę miksujemy
W małej miseczce lub kubku z miarką mieszamy maślankę i barwnik do jednolicie czerwonego koloru
Naprzemian dodajemy do masy maślanej najpierw połowę mieszanki mącznej, następnie maślankę i na koniec resztę mieszanki mącznej, cały czas miksując
Teraz jest chyba najlepszy moment na nagrzanie piekarnika (chyba, że nagrzewa się bardzo wolno, wtedy należy zrobić to wcześniej) do 175*C bez termoobiegu i wyłożenie foremek papilotkami
Gdy już piekarnik będzie nagrzany w małym kubeczku łączymy sodę i ocet, trochę mieszamy i dajemy mieszance posyczeć
Gdy tylko skończy syczeć szybko dodajemy do masy i trochę miksujemy
Sprawnie i dość szybko wypełniamy papilotki masą, do około 1/2 wysokości (mi wyszło 10 sztuk, ale może mam po prostu dość duże foremki, teoretycznie powinno być 12 sztuk)
Wyrównujemy masę łyżką i wstawiamy do piekarnika na 18-23 minuty
Po upieczeniu studzimy babeczki w foremkach przez 10 minut, a następnie wyjmujemy je z formy i studzimy aż będą chłodne
Czas na krem serowo-śmietanowy na wierzch: W misce miksujemy serek aż będzie gładki
Dodajemy do niego ekstrakt waniliowy i cukier puder i miksujemy
Dodajemy śmietankę i ubijamy wszystko aż będzie jednolitą, gładką i dość sztywną masą
Wyciskamy rękawem cukierniczym z wybraną końcówką (np. gwiazdką) bezpośrednio na babeczki
Posypujemy np. cukrowymi perełkami, mi niestety zabrakło czasu na dekoracje, spieszyłam się na imprezę pożegnalną :<
125g przesianej mąki tortowej
1/4 łyż. PDP
1/4 łyż. soli
1 łyżka (10g) kakao
1/4 c (57g) masła w temp pokojowej
3/4 c (150g) cukru
1 jajko
1/2 łyż. ekstraktu
1/2 c (120 ml) maślanki
1 łyżka płynnego barwnika czerwonego
1/2 łyż. białego octu
1/2 łyż. sody