Wykonanie
Ryby,
grzyby wieprzowina potrzebują lampki
wina ….no to proponuję lasagne z
grzybami i
cukinią a do tego
wino Celebro francuskie białe półwytrawne.
Ryby,
grzyby,
wieprzowina potrzebują szklanki
wina – tak podobno brzmi prawidłowo to przysłowie…ciekawe dlaczego u mnie w domu rodzinnym mówiło się zawsze o lampce a nie o szklance?

Mama powtarzała to często, przy każdej okazji, bo kiedy byłam mała nie mogłam zrozumieć, dlaczego dorośli
piją do posiłków
wino… dziś mam jakoś zupełnie odwrotnie – zupełnie nie rozumiem, dlaczego niektórzy dorośli nie pijają
wina do posiłkówLasagne
grzybowo – cukiniowa idealnie komponowała się z
winem CELEBRO FRANCE SEMI DRY WHITE…pewnie to przez tę gorgonzolę, która nadała całemu daniu charakter i potrzebowała orzeźwiającego
owocowego akcentu.Polecam
wina Celebro i zapraszam: www.facebook.com/KlubCelebro

Ponieważ duet lasagne –
wino doskonale się sprawdził…w ostatnim tygodniu taki obiad mieliśmy dwukrotnie. Pierwsza lasagne miała o 200 g mniej
grzybów, ale o 100 g więcej
mozzarelli i
cukinia była bardziej wodnista. W przypadku drugiej było więcej
grzybów cukinia bardziej odparowała na patelni a ponieważ brakło
mozzarelli wierzch lasagne został posypany
żółtym serem a
ser suszonym oregano. Obie były równie smaczne ale ze względu na bardziej zwartą konsystencje ta druga cieszyła się większym uznaniem.

Składniki:
makaron lasagne – 300 g (12 płatów),
cukinia mała – 2 szt,
pieczarki – 400 gr,
ser gorgonzola – 200 g,
ser mozzarella – 150 g/opcionalnie
żółty ser,
pomidory suszone – 6/8 szt,
oregano – opcjonalnie do smaku.

Przygotowanie:Zaczynamy od grillowania/smażenia na patelni (pokrojonej w półplasterki)
cukinii i i
pieczarek. Smażymy/grillujemy z odrobiną
soli i
pieprzu do smaku.
Sól dodajemy po to, żeby
grzyby i
cukinia puściły
wodę. Jest to dość ważny element, trzeba zredukować płyn.Grillowane warzywa odkładamy do miseczki.W garnku gotujemy
wodę (ze szczyptą
soli i łyżką
oliwy) na
makaron. Gdy już
woda zacznie wrzeć wkładamy kilka listków
makaronu zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu na ok. 3-4 minuty. Gdyż już wszystkie płaty
makaronu są gotowe, na dnie naczynia żarodpornego, natłuszczonego i wysypanego
bułką tartą układamy pierwszą warstwę . Następnie na wyłożony
makaron wsypujemy
pieczarki. Dbamy o to, żeby każda porcja farszu byłą rozłożona równomiernie. Na
pieczarki układamy kawałki gorgonzoli (można pociąć w paski, kostkę etc. ja np. rwę go w rękach na małe kawałki). Następnie przykrywamy farsz kolejną porcją
makaronu.Jako drugą porcję farszu układamy smażoną
cukinię, którą również posypujemy gorgonzolą. Nakładamy trzecią warstwę
makaronu. Teraz układamy resztkę
grzybów,
cukinii (zależnie od tego co zostało) oraz
suczone pomidory.
Pomidory układamy w równych odstępach, nie jakoś ciasno (tak żeby na każdą porcję przypadł jeden plaster
suszonego pomidora). Na
pomidory układamy plasterki
mozzarelli i przykrywamy ostatnią warstwą
makaronu. Posypujemy, startym
żółtym serem/opcjonalnie posypujemy startą
mozzarellą i
suszonym oregano.Rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni. Naczynie z lasagne nakrywamy folią aluminiową żeby
makaron za szybko nie stwardniał, a
ser się nie spalił. Pieczemy ok. 45 minut – na ostanie 5-7 minut można zdjąć folię z góry żeby
ser się ładnie zarumienił. Po ok. 45 minutach wyjąć i odstawić na chwilę żeby wszytko lekko stężało (można też otworzyć po prostu piekarnik i dać jej chwilę odpocząć) dzięki temu łatwiej będzie się ją nakładać.Smacznego.