Wykonanie
Wczoraj był eksperyment- Brownie z
fasoli. Trochę się obawiałam, że będzie straszne, ale byłam w szoku jak spróbowałam.
Fasoli nie czuć a ciasto jest prze pyszne! Długo szukałam przepisu w internecie i bazę wzięłam z bloga "Wykipiał Mi
Makaron", ale oczywiście pozmieniałam trochę i co najważniejsze dodałam
truskawki. Sezon na
truskawki powoli się zaczął, więc korzystajmy. Lepszych zdjęć nie będzie, bo przyszli znajomi i trzeba było szybko zjeść a nie bawić się w latanie z aparatem!

Składniki:1 puszka
czerwonej fasoli3 łyżki
kakao2 łyżki
oliwy4
jajka100g-
cukru trzcinowego/ stewii/
ksylitolu1,5 łyżeczki
cynamonu1 łyżeczka
sody oczyszczonejszczypta
soli1 łyżka
miodukilka
daktyli50 g
gorzkiej czekolady250 g
truskawekFasolę z puszki opłucz i odsącz z zalewy. Następnie wszystko z pierwszej części składników ( bez
daktyli,
czekolady,
truskawek) zblęduj na gładkie ciasto.
Daktyle i
czekoladę pokrój na drobniutką kostkę, a
truskawki na ćwiartki.
Daktyle i
czekoladę wrzuć do masy i przelej do foremki. Forma może być okrągła, prostokątna lub w dowolnym kształcie. Ja robiłam na okrągłej i ciasto po przelaniu sięgało mi mniej więcej do połowy blaszki. Na koniec na samą górę dodaj
truskawki. Ciasto piecz około 30 minut w temperaturze około 180 stopni.