Wykonanie

Czy
pisałam już wcześniej, że uwielbiam curry? Myślę, że
pisałam, bo naprawdę mam na jego punkcie świra. Byłam zatem przeszczęśliwakiedy po przekroczeniu drzwi mieszkania Moniki poczułam ten wspaniały zapach
curry. A kiedy jeszcze odkryłam w garze
bataty to moje szczęście było pełne. Danie okazało się tak dobre jak pachniało i wyglądało. I smakowało wspaniale zarówno w tortilli jak i podane
solo jako „jednogarnkowiec”. Myślę, że sprawdzi się również podane z
ryżem czy
chlebkiem naan. Nastał czas abym je powtórzyła we własnej kuchni. Polecam Wam zrobić to samo. Nie pożałujecie!Potrzebujesz:2 łyżki czerwonej pasty
curry,2
bataty obrane i pokrojone w kostkę,4 cm świeżego
imbiru pokrojonego w cienkie paseczki,1 puszka
mleka kokosowego (400 ml),250 ml
wywaru warzywnego,75 g
zielonego groszku (może być mrożony),75 g małej
kukurydzy, może być z puszki,225 g
krewetek królewskich (oczyszczonych i rozmrożonych jeśli używasz mrożonych),1 pęczek
szczypiorku drobno posiekany,sok z 1
limonki,
olej do smażenia,do podania placki tortilliWykonanie:Na patelni rozgrzej
olej, wrzuć
krewetki i przesmaż je przez 2-3 minuty. Odstaw.Na dużej patelni lub w szerokim rondlu podgrzej około 2 minut na średnim ogniu pastę
curry mieszając ją od czasu do czasu. Dodaj do pasty
bataty i
imbir. Następnie wlej
wywar i
mleko kokosowe. Zmniejsz gaz i gotuj około 6-8 minut aż
bataty będą miękkie. Teraz dodaj
groszek i
kukurydzę i gotuj kolejne 5-6 minut. Mieszaj od czasu do czasu. Na koniec dołóż podsmażone
krewetki, wsyp
szczypior i dodaj wyciśnięty
sok z limonki.Danie nakładaj na tortillę, zawiń dokładnie i zajadaj :)






Smacznego!Inspiracją był przepis z http://www.lorrainepascale.com/