Wykonanie
Czyli kolejne popisowe danie imprezowe:) Jednym z podstawowych sposobów na przygotowanie
cannelloni jest nadzianie
makaronu usmażonym
mięsem i upieczenie go z sosem (
pomidorowym lub beszamelowym) i
żółtym serem. Otrzymujemy wtedy coś podobnego do lasagne. Ja natomiast zwykle robię
cannelloni w wersji odrobinę lżejszej – bez sosu. Nie jest to może sposób zgodny ze sztuką, ale takie bardziej mi smakuje.

Składniki:
makaron cannelloni0,5 kg mielonej
łopatkimielona
pierś z kurczaka1
jajkobułka tarta (około ½ szklanki)
cebula4
pomidory200 gram
żółtego seraprzyprawy:
sól,
pieprz,
oregano,
bazyliaMięso mielone wymieszałem z
jajkiem,
bułką tartą i
przyprawami. Konsystencja powinna być taka, jak na kotlety mielone. Nadziewanie
makaronu jest najbardziej pracochłonną częścią zabawy – warto
mieć kogoś do pomocy. I tu jest pierwsze odstępstwo od oryginalnego przepisu:
cannelloni nadziewam surowym
mięsem. Kolejne jest takie, że wrzucam je do osolonego wrzątku i gotuję. Ugotowane
cannelloni z
mięsem już w zasadzie nadaje się do jedzenia, ale efektowniej wygląda (no i lepiej smakuje) jeśli
zrobi się z niego zapiekankę. Wystarczy ułożyć je w naczyniu żaroodpornym, przykryć podsmażoną
cebulką i obranymi ze skórki, pokrojonymi na plasterki
pomidorami, posypać
żółtym serem i zapiec w piekarniku. Dużym plusem tego sposobu jest to, że
makaron można przygotować nawet kilka dni wcześniej i zamrozić, a w dniu imprezy przygotowanie dania głównego zajmie tylko chwilę.