Wykonanie
Ziemniaki w takiej postaci podałam razem z köttbullar . Są bardzo dobre, do tego ugotowane w jeden z najzdrowszych, możliwych sposobów — w mundurkach. Polałam je już mniej zdrowym
sosem musztardowym.Dobrze komponują się z klopsikami, ale same, jako osobne danie również będą smakowały :)I kolejna ciekawostka prosto ze Skandynawii: 13 grudnia w Szwecji odbywa się dzień świętej Łucji. Tutaj więcej o niej. Jest to włoska święta, ale zdaje się, że Szwedzi w paszport Łucji nie patrzyli i przyjęli ją z otwartymi ramionami.Mimo, że nazwa "dzień świętej Łucji" sugeruje osobę, to... zwyczaj obchodów nie jest do końca związany z tą świętą. Same obchody wzięły się stad, że kościół zreformowany, który dotarł do Szwecji zakazał kultu świętych. Ciężko się jednak wyrzec niektórych obchodów... w tym artykule można poczytać o grudniowych uroczystościach i o tym co Łucja ma wspólnego ze świętym Mikołajem :)Kulinarnie jest to dzień jedzenia lussekatter, czyli
szafranowych bułeczek i pepparkakor (
ciasteczka imbirowe). Do tego, zgodnie z tradycja wypijana jest
kawa, którą przygotowuje najmłodsza kobieta w rodzinie. Pamiętajcie o dniu świętej Łucji w tym roku! :)Składniki na 2 porcje:2–3 średnie
ziemniaki1/4 szklanki
śmietany (u mnie 18%)2 łyżki ostrej
musztardy1 łyżeczka posiekanego
koperku*1 łyżeczka posiekanej
natki pietruszki*1 łyżeczka
soku z cytrynyszczypiorek,
pieprz sólZiemniaki dokładnie wyszorować, włożyć do wrzącej
wody i gotować (w mundurkach) przez 20 minut. Po tym czasie posolić
wodę i gotować kolejne 5 minut. Obrać i pokroić w grube plastry.
Musztardę i
śmietanę połączyć w niedużym rondelku i delikatnie pogrzać. Dosypać
koperek i
pietruszkę, doprawić
solą,
pieprzem i
sokiem z cytryny.
Ziemniaki polać sosem i posypać
szczypiorkiem.*Mogą być świeże, ja dałam suszone.