Wykonanie
By zapewnić (sobie i Wam) odpoczynek od świątecznych potraw, zrobiłam wytrawną tartę. Przygotowanie jest łatwe, ale i długie, za sprawą pracy wieloetapowej. Można powiedzieć, że
tarta idealnie (pod względem przygotowania i ogółem - potrawy) pasuje do romantycznej kolacji. U nas świec nie było, ale świeciła choinka, więc i nastrój był :).
Tarta smakuje wybornie.
Pieczarki i
por doskonale komponują się z kruchym
ciastem. A sos na bazie beszamelu... mmm, musicie spróbować. Przepis popatrzony na blogu Gotuję, bo lubię, z niewielkimi modyfikacjami z mojej strony.
Składniki - ciasto (forma do tarty o średnicy 25 cm):- 200 g przesianej
mąki pszennej,- 120 g zimnego
masła,- 30 ml lodowatej
wody,- pół łyżeczki
cukru,- dwie szczypty
soli,Farsz:- 200 g
pieczarek,- 3
pory (białe części),- łyżka
masła,-
sól,
pieprz (wg gustu, ale farsz nie powinien być mdły).Sos:- 300 ml
mleka,- 25 g
masła,- 25 g przesianej
mąki pszennej,- 150 g startego
żółtego sera,-
sól,
pieprz,
gałka muszkatołowa (wg gustu, j.w.),- 2
żółtka,- 2 łyżki
natki pietruszki.Na początku przygotowujemy ciasto: wszystkie składniki mieszamy, a następnie zagniatamy. Gdy powstanie gładka, elastyczna kula, wkładamy ją do worka foliowego, a następnie do lodówki na min. 30 minut. W tym czasie przygotowujemy farsz:
pieczarki i
pory myjemy, kroimy na plasterki (
pieczarki na mniejsze,
pory na półplasterki lub plasterki, niezbyt grube). Na łyżce
masła podsmażamy
pieczarki. Pod koniec, gdy
woda zacznie odparowywać, dodajemy
pory. Podsmażamy do miękkości. Na koniec przyprawiamy do smaku
solą i
pieprzem. Gotowy farsz zostawiamy.W garnuszku roztapiamy
masło (na sos), dodajemy
mleko (odlewamy pół szklanki i zostawiamy na
boku). Do odlanego
mleka w szklance dodajemy
mąkę i mieszamy do całkowitego połączenia.
Mleko z
masłem doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy gaz i powolutku dodajemy rozmieszane
mleko z
mąką. Mieszamy energicznie. Przyprawiamy
solą,
pieprzem i
gałką muszkatołową. Gdy sos zgęstnieje, zdejmujemy z kuchenki i zostawiamy do przestudzenia. Po ok. 10 minutach dodajemy starty
żółty ser i
żółtka. Wszystko mieszamy.Ciasto wyjmujemy z lodówki. Wałkujemy na kształt i rozmiar formy. Przenosimy do niej bardzo uważnie, by się nie połamało. Nakłuwamy widelcem i wstawiamy do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika na ok. 15 minut. Ciasto powinno się lekko podpiec, nie upiec. Jeśli zacznie się rumienić (nawet przed upływem 15 minut), należy wysunąć z piekarnika i nałożyć farsz, a następnie zalać sosem. Farsz i sos muszą być równomiernie rozłożone. Całą tartę pieczemy dalej, w tej samej temperaturze, przez ok. pół godziny. Smacznego!