Wykonanie
Uwielbiam dania, które już na sam widok przywołują wiosnę. Ten kolor, smak, aromat... wszystko razem komponuje się w pyszną, wiosenną potrawę. Pieczone pulpety są zdrowsze i zdecydowanie mniej tuczące od smażonych na tłuszczu. Warzywa są jak kropka nad "i". Musicie spróbować! Inspirowałam się przepisem na szaszłyki z Kwestii Smaku, jednak wykonałam je po swojemu.

Składniki:- 500 g
mięsa mielonego,- 1 średniej wielkości
brokuł,- 1
cebula,- 2 ząbki
czosnku,- 2
ziemniaki,- 1
jajko,- 1/2 szklanki
ryżu,-
sól,
pieprz,
cukier,- 1 łyżeczka
octu winnego.Na początku zagotowujemy
wodę (w średnim garnku). Gdy zacznie wrzeć, dodajemy 1/2 łyżki
soli, szczyptę
cukru i 1 łyżeczkę
octu. Wrzucamy
brokuł (same różyczki). Gotujemy przez ok. 2 minuty,a następnie odcedzamy.W misce umieszczamy następujące składniki:
mięso mielone, suchy
ryż,
jajko,
cebulę startą na tarce (wcześniej obraną), przeciśnięte 2 ząbki
czosnku,
sól i
pieprz. Wszystko mieszamy, formujemy małe pulpeciki.
Ziemniaki obieramy, myjemy. Ścieramy na tarce do
ogórków, by powstały cieniutkie plasterki.W naczyniu żaroodpornym układamy na przemian:
ziemniaki, pulpety,
brokuły - do wyczerpania. Wstawiamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika. Pieczemy ok. 30 minut (czas pieczenia dopasowujemy do wielkości pulpetów). Podajemy. Smacznego!