Wykonanie
W tym roku postanowiłam zaszaleć i upiec na święta
mięso. I to nie byle jakie
mięso - jelenia.
Mięsko dostałam od cioci, a że wcześniej nigdy nie piekłam nawet
schabu, wycyganiłam od niej również przepis.
Mięso wyszło pyszne, choć muszę przyznać zdrowo przypieprzone ;-)2 kg
mięsa z jelenia4-5 plastrów
słoniny (0,5 cm grubości)2-3 średnie
marchewki2-3 średnie
pietruszki1 duża
cebula1 główka
czosnkupieprz czarnypieprz kolorowykolendrapapryka słodkapapryka ostrachillimajeraneksólNa trzy dni przed
pieczeniem mięso jelenia myjemy i osuszamy. Trzy ząbki
czosnku obieramy i wyciskamy przez praskę, dodajemy
przyprawy (wg własnych upodobań) i ta mieszanką nacieramy dokładnie
mięso, a następnie wkładamy do naczynia, przykrywamy i wstawiamy do lodówki.Po
trzech dniach
mięso układamy na kratce w naczyniu do pieczenia ( u mnie blacha do
pieczenia mięs). Na dno naczynia wlewamy przynajmniej 0,5 szklanki
wody.
Cebulę obieramy, myjemy i kroimy w grube plastry - układamy kilka na wierzchu
mięsa. Następnie na
mięsie układamy plastry
słoniny.
Marchewkę,
pietruszkę i
czosnek obieramy i myjemy.
Marchewkę z
pietruszką kroimy w talarki i razem z pozostałą
cebulą układamy wokół
mięsa. Dodajemy też ząbki
czosnku.Pieczemy pod przykryciem - przez pierwszą godzinę w temperaturze około 250 stopni, przez kolejną godzinę 180 stopni.Uwaga: Jeśli nie macie blachy z kratką, możecie na spodzie naczynia ułożyć plastry
słoniny.SMACZNEGO :-)