Przygotowanie:

Wykonanie

Pączki na koniec karnawału. Moje ulubione, bo mają wszystko to, czego od pączka oczekuję. Skórkę cytrynową, wanilię i odrobinę rumu. Są miękkie i puszyste. Pyszne.
Jakiś czas temu prezentowałam Wam drożdżowe supełki, robiłam je na bazie mąki chlebowej i uważam, że ta mąka do wypieków tego typu jest naprawdę odpowiednia, dlatego pączki zrobiłam z jej udziałem i smakują wspaniale.
Składniki:
500 g mąki pszennej chlebowej
2 jajka
2 żółtka
75 g cukru
200 ml mleka
szczypta soli
7 g suchych drożdży
kilka kropel aromatu rumowego
1 łyżka spirytusu lub octu
5 łyżek rozpuszczonego masła
2 łyżki esencji waniliowej
1 łyżeczka otartej skórki z cytryny
4 łyżki cukru pudru
1 łyżka soku z cytryny
wrzątek
konfitura owocowa
2-3 krople aromatu rumowego
olej do smażenia
Przygotowanie:
Drożdże rozpuścić w ciepłym mleku (pół szklanki), dodać łyżkę cukru i mąki. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Mąkę przesiać do miski, dodać sól, cukier, skórkę z cytryny, wanilię, rum i spirytus. Wlać rozczyn, dodać jajka oraz żółtka i wyrobić elastyczne, gładkie ciasto. Następnie wlać masło i ponownie wyrobić ciasto aż wchłonie cały tłuszcz i zrobi się matowe (nie będzie się błyszczało od masła).
Odstawić do wyrośnięcia, aż podwoi swoją objętość.
Z wyrośniętego ciasta formować pączki, odkładać na papier wysypany mąką. Odstawić w ciepłe miejsce na 25 minut. Można nagrzać piekarnik do najniższej temperatury, wyłączyć grzanie i wstawić pączki.
Olej wlać do wysokiej patelni na wysokość ok 4-5cm. Rozgrzewać po woli, ok 10 minut na średniej mocy największego palnika.
Wkładać pączki i smażyć na złoty kolor z każdej strony. Odłożyć na papier, aby odsączyć tłuszcz a następnie przełożyć na metalową kratkę.
Konfiturę wymieszać z rumem, włożyć do szprycownicy i nadziewać gorące jeszcze pączki.
Cukier puder wymieszać z sokiem z cytryny i taką ilością wrzątku, aby powstał gładki, dosyć rzadki lukier. Dekorować pączki.
Smacznego :)