Wykonanie
Jakiś czas temu narzekałam na zimny maj, który od kilku dni stał się upalny. To idealny czas na grilla. Jedzenie w plenerze smakuje zupełnie inaczej niż przy
kuchennym stole. Dodam, że maj pełen jest kwitnących kwiatów, zieleni... Pyszne jedzenie plus piękna, ogrodowa sceneria... musi równać się udany wieczór.Aby podkręcić smak (jak to
mówi Jamie Olivier) grillowanego dania, dobrze jest wiedzieć jak przygotować odpowiednią marynatę, która zamieni zwykły kawałek
kurczaka czy
karkówki w przepyszną ucztę.
Składniki:pół słoika
dżemu morelowego5 łyżek
sosu sojowego2 płaskie łyżeczki
soli1 płaska łyżka
przyprawy curry1 łyżeczka
czosnku granulowanego2 płaskie łyżki mielonej
papryki słodkiej1 łyżeczka
pieprzu ziołowego1/2 łyżeczki
ziół prowansalskich4 łyżki
przecieru pomidorowego1 łyżeczka mielonej
chili3 łyżki
soku z cytryny lub
octu owocowego1 łyżka
miodudowolne
mięso (ok kilograma)
Dżem wkładamy do niewielkiego garnka i podgrzewamy do momentu, kiedy
zrobi się rzadszy i będzie można go swobodnie mieszać (nie powinien być gorący, jedynie letni). Dodajemy
miód,
sos sojowy i
sok z cytryny. Mieszamy dokładnie i dodajemy resztę suchych składników. Mieszamy do rozpuszczenia się
soli.
Mięso myjemy i osuszamy ręcznikiem. Wkładamy do miski i polewamy marynatą, mieszamy wszystko, aby każdy kawałek został obtoczony. Przykrywamy folią i odstawiamy w chłodne miejsce na minimum kilka godzin. Jeśli grill ma się odbyć po południu to można przygotować
mięso z marynatą rano. Nie zaszkodzi także pozostawienie całości na noc w lodówce.Ta marynata sprawdza się fantastycznie do
mięsa na grilla ale także do upieczenia w domowym piekarniku. Wtedy wystarczy
kurczaka wyjąć z marynaty (dobrze jest poczekać aż z każdego kawałka spłynie nadmiar sosu, inaczej
miód zacznie się krystalizować i palić) i ułożyć na blasze, piec w temperaturze 200 C. Można całość przykryć folią przez pierwsze pół godziny pieczenia, wtedy
mięso będzie bardziej miękkie. Następnie zdjąć folię i piec nadal do zarumienienia się kawałków.Upieczone kawałki świetnie nadają się do zabrania na piknik czy wycieczkę. Zimne
mieso w tym wypadku smakuje równie dobrze.Smacznego :)