Wykonanie
Kalarepę bardzo lubię, ale oprócz prostej zupy z niej, nie znałam dotychczas innego jej zastosowania. Aż w końcu znalazłam i bardzo się z tego cieszę. Gdyż na ciepło i w połączeniu z
marchewką,
daje dużo
słodyczy i idealnie nadaje się na jarzynkę do obiadu. Nawet mój mąż zjadł dokładkę, choć fanem
kalarepki nie jest. A pracy przy tym tyle co nic.Składniki:- 3
kalarepki,- 3
młode marchewki,- kopiasta łyżka posiekanego
koperku lub
szczypiorku,- 1 łyżka
masła,- 1 łyżeczka
mąki,- 1/3 szklanki
mleka,-
sól,
biały pieprz,
cukier do smaku.Sposób wykonania:
Kalarepkę i
marchew kroimy w kostkę i wrzucamy do wrzątku z
masłem (
wody tyle, by ledwo przykrywało warzywa).
Wodę solimy, słodzimy (ja dałam 1 czubatą łyżeczkę) i odrobinę
pieprzymy. Gotujemy warzywa na średnim ogniu ok. 20 minut tak, by większość
wody odparowała. W tym czasie mieszamy
mąkę z
wodą, po czym wlewamy ją do jarzynki. Mieszamy cały czas, aż zgęstnieje. Na koniec dodajemy
koperek lub
szczypiorek. Podajemy oczywiście na ciepło.