ßßß Cookit - przepis na Świąteczny deser na niedzielę

Świąteczny deser na niedzielę

nazwa

Wykonanie

Dzisiaj króciutko, ale zapewniam, że to nie dlatego, że nie ma o czym pisać. Dopiero co wróciłam z pracy, szybki prysznic i trzeba upodobnić się do człowieka, bo niedługo wychodzimy z domu - w końcu, po trudach listopada i grudnia, nagroda - Julefrokost, czyli Xmas party . Mam nadzieję, że po pobudce przed piątą rano starczy mi sił na całonocne szaleństwa.
Dlatego szybciutko opowiem Wam o chyba najlepszym deserze, jaki do tej pory pojawił się na blogu. Całkiem prosty i szybki w przygotowaniu, wygląda naprawdę ładnie, a smakuje bosko! Szczerze mówiąc byłam zaskoczona, że wyszło aż tak dobrze. Po blondynce w czerwieni wiedziałam, że połączenie żurawiny i białej czekolady jest naprawdę genialne, dlatego stwierdziłam, że koniecznie muszę je wykorzystać jeszcze gdzie indziej. Znów natchnęła mnie Pomidorowa Ania . Na początku chciałam przygotować właśnie takie smarowidło, doszłam jednak do wniosku, że wolę deserek. Sięgnęłam więc do Złotej księgi czekolady, gdzie znalazłam przepis na mus z białej czekolady. Zmieniłam to i owo (dodałam białka, żeby całość była bardziej puszta i delikatnie zmieniłam proporcje), przygotowałam masę żurawinową też z małymi zmianami (nie chciałam otwierać całej butelki wina dla 50 mililitrów, dlatego użyłam soku pomarańczowego, bo akurat pomarańczy mam pod dostatkiem; dodałam też cynamon - bo to taka świąteczna przyprawa...), a następnie jedno z drugim poukładałam warstwami w kieliszkach. Wyszły mi trzy porcje jak na zdjęciu, jednak spokojnie można przygotować cztery nieco mniejsze.
C. był zachwycony - zajadał, aż mu się uszy trzęsły! Słodki i puszysty mus, delikatnie przełamany smakiem Amaretto rewelacyjnie komponuje się z kwaskową masą żurawinową. Całość smakuje świątecznie, a prezentuje się elegancko. Deser idealny na przedświąteczną niedzielę!
Mus z białej czekolady z żurawinową wkładką
Składniki:
(na 3-4 porcje)
250 g świeżej żurawiny
40 g cukru
sok z 2 pomarańczy
1/2 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka żelatyny
1 łyżka zimnej wody
2 łyżki gorącej wody
mus czekoladowy:
75 g białej czekolady
2 jajka
2 łyżki cukru
1 łyżeczka żelatyny
1 łyżka zimnej wody
2 łyżki gorącej wody
100 ml śmietany kremówki (38%)
1 łyżka likieru Amaretto
Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie, następnie zalać gorącą i mieszać aż do całkowitego rozpuszczenia.
Żurawinę umieścić w garnku z sokiem pomarańczowym i cynamonem. Gotować na średnim ogniu, aż żurawina popęka, a masa dość mocno odparuje. Zdjąć z ognia, przetrzeć przez sito. Wymieszać z żelatyną, odstawić do całkowitego ostudzenia.
Czekoladę rozpuścić i ostudzić.
Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie, następnie zalać gorącą i mieszać aż do całkowitego rozpuszczenia.
Żółtka ubić z 1 łyżką cukru na puszystą, jasną masę. Dodać czekoladę, żelatynę i Amaretto, zmiksować. Kremówkę ubić na sztywno, dodać do masy żółtkowej, delikatnie wymieszać łyżką. Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec dodając cukier. Delikatnie wmieszać łyżką do kremu.
W szklankach układać warstwami na przemian mus czekoladowy i masę żurawinową, zaczynając i kończąc na musie i schładzając każdą warstwę przez pięć minut w lodówce przed nałożeniem kolejnej. Na wierzch wyłożyć po łyżeczce żurawin.
Schłodzić w lodówce przez 1-2 godziny przed podaniem.
Smacznego!
Udanej niedzieli Wam życzę.
I trzymajcie kciuki, żebym się w moich cudnych szpilkach nie połamała.
Źródło:http://razadobrze.blogspot.com/2012/12/swiateczny-deser-na-niedziele.html