Tort z Linzu, czyli kruchy migdałowo- malinowy torcik z cynamonem i goździkami

Wykonanie

Austriacki tort z Linzu, może wygląda dość niepozornie, ale za to jak smakuje :) Zawsze chciałam go upiec, jednak jakoś odwlekło się to nieco w czasie. Gdy spróbowałam surowego zarobionego ciasta, już byłam pod wrażeniem, że to takie dobre. Po upieczeniu jest jeszcze lepszy. To połączenie malin i migdałów z cynamonem i goździkami tworzy niesamowity smak.
Dodam jeszcze może, że do torciku można użyć dżemu malinowego, świeżych lub mrożonych malin, a jeśli robicie domowe nalewki malinowe, możecie dodać część malin z nalewki.
Składniki:
200g masła
200g mielonych migdałów
200g mąki
150g cukru
1 cukier waniliowy
1 jajko
2 żółtka
1 łyżeczka cynamonu
¾ łyżeczki mielonych goździków
1/3 łyżeczki soli
300- 500g dżemu malinowego niskosłodzonego (świeżych lub mrożonych malin*)
2 łyżki malinówki (co nie jest konieczne)
1 łyżka cukru pudru
Miękkie masło ucieramy cukrem, cukrem waniliowym i solą. Następnie dodajemy jajko, żółtka, mielone migdały, cynamon i goździki. Na koniec dodajemy mąkę. Gotową masę wkładamy do lodówki, na co najmniej godzinę.
Blaszkę do tarty lub tortownicę o średnicy 26 - 28cm, smarujemy tłuszczem i wysypujemy bułką tartą.
Wystudzone ciasto dzielimy na dwie części. 2/3 ciasta wylepiamy spód i boki blaszki, tworząc rant wysokości około 1.5cm, następnie ciasto smarujemy dżemem malinowym wymieszanym z nalewką. Resztę ciasta wałkujemy na grubość około 5mm i wycinamy z niej gwiazdki, serduszka i inne kształty, w zależności od fantazji :)
Ciasto pieczemy 40 minut, w temperaturze 170°C, na środkowym poziomi e piekarnika.
Po upieczeniu, wystudzone ciasto lekko posypujemy cukrem pudrem.
*Jeśli użyjemy mrożonych malin, najlepiej odłożyć je by rozmarzły, po czym odcisnąć z nich sok.
R E K L A M A