Wykonanie
Kiedyś
jadłam tyle azjatyckich potraw, że zaczęłam się obawiać o to, czy pewnego dnia nie obudzę się, ze skośnymi oczami.... W
sumie nie byłoby to takie złe. Zawsze podobały mi się kobiety, o azjatyckim typie urody. W zasadzie miłość do kuchni dalekiego wschodu nigdy do końca nie przeminęła. Co jakiś czas serwuję chińskie, japońskie lub indyjskie dania, co nie zawsze spotyka się z entuzjazmem zakochanych jednie w kuchni polskiej i wiernych tylko jej, domowników.Dziś proponuję
sałatkę na ciepło, ze smażonymi warzywami i
sezamem. Choć tego "na ciepło" nie trzeba się trzymać tak sztywno. Na zimno też jest pyszna.- 2 garści
makaronu ryżowego- 5-7
grzybów mun- zielona część
pora-
papryka-
marchew- 6 łyżek
sezamu-
sos sojowy-
olej rzepakowy - 2 łyżki-
sól i
pieprz do smaku
Makaron ryżowy wkładamy do miseczki i zalewamy wrzątkiem. Po pięciu minutach odcedzamy.
Grzyby mun również moczymy we wrzątku, co najmniej przez pół godziny.Z
papryki wycinamy gniazda nasienne i kroimy ją w paski.
Marchew kroimy w słupki, a
por w półtalarki.Na suchej patelni prażymy
sezam, aż będzie lekko zarumieniony.Następnie na drugiej patelni rozgrzewamy
olej (musi być naprawdę bardzo dobrze rozgrzany). Wrzucamy pokrojoną
paprykę i smażymy (ok. 2 minuty) często i szybko mieszając. Następnie dorzucamy
grzyby,
paprykę i
marchew i w podobny sposób smażymy wszystko kolejne 3 minuty. Pod koniec smażenia dodajemy
makaron.
Sałatkę przekładamy do miski, doprawiamy
solą,
pieprzem i
sosem sojowym. Podajemy zanim wystygnie.Smacznego!