Wykonanie
Czas odkryć Smaki Smakowiska :) Obiecałam, więc słowa dotrzymuję. Zaczynamy od przystawki. Przyznaję, że ten przepis jest naprawdę dobrze dopracowany. Przed Zimowiskiem był serwowany w różnych wersjach, aż osiągnął zamierzony efekt. Mój główny Degustator stanął na wysokości zadania - dziękuję Kochanie :) Mały Smyk też zajada się nimi z radością, więc to przystawka dla Małych i Dużych. I zaleta jest jeszcze jedna - robi się ją 20 minut ;) A smakuje zarówno na ciepło, jak i na zimno :) Serdecznie polecam. Nawet na własnych urodzinkach została przeze mnie zaserwowana, więc dołączam ją do akcji Zimowe Urodziny :)

Składniki na 12 -14 przystawek:opakowanie świeżego
ciasta francuskiego200 g
łososia norweskiego w plastrach - wędzonegosłoiczek
suszonych pomidorów w
oliwie z
oreganonaturalny serek homogenizowany 0% lightodrobina
soku z cytryny1
jajkopieprzsólciut
wodynatka pietruszkiZ
ciasta francuskiego wykrawamy kółka mniej więcej średnicy kubka (ja używam formy do robienia pierogów - taka składana na pół ;) ). Wkładamy do sylikonowych form od muffinek – formułując, jakby małe babeczki - ważne by były silikonowe, gdyż
ciasto francuskie wtedy jest wilgne i nie wysycha tak szybko. Nakłuwamy widelcem, smarujemy każdą
jajkiem rozbełtanym z niewielką ilością
wody, a następnie
oliwą z
pomidorów. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 190'c i pieczemy do lekkiego zrumienienia – około 10 -15 minut.
Łososia wraz z 3 łyżeczkami
serka homo, odrobiną
pieprzu,
soli i
sokiem z cytryny blenderujemy na gładką masę. Na upieczone
ciasteczka francuskie nakładamy szprycą lub łyżeczką mus z
łososia. Na każdym układamy plasterek (lub jeśli są małe cały)
pomidorka suszonego i wtykami mały listek zielonej
pietruszki.Smaczności!!!
