ßßß Cookit - przepis na SAŁATKA COLESŁAW

SAŁATKA COLESŁAW

nazwa

Wykonanie

Z CZERWONEJ KAPUSTY
Niedawno poprosiłam Anię z bloga Pani Paszczakowa gotuje, abyśmy razem przyrządziły jakąś klasyczną sałatkę. Tak mi brakowało wśród moich sałatkowych przepisów odrobiny klasyki. Obie postawiłyśmy na Colesława. Przyznaję, że dawniej nie bardzo smakowała mi ta sałatka. Dlatego szukałam jakiejś alternatywnej jej wersji. Znalazłam ją na portalu parenting.pl . Być może dlatego, że jest to portal dla przyszłych Mam i już Rodziców, tak bardzo do mnie połączenie tych składników przemówiło (przy okazji serdecznie stronę polecam i jako pedagog, i jako mama - ja jestem zachwycona). W wersji czerwonej sałatka okazała się strzałem w dziesiątkę! :) Wprawdzie z racji nieco zubożałych zasobów mojej lodówki, sałatka w mojej osobistej wersji jest nieco odchudzona, ale wyszło jej to na plus. Mąż uznał, że jest smaczna, tylko słodka. To prawda - jednak mnie to zupełnie nie przeszkadza. Wyraźna słodycz ustępuje już następnego dnia, kiedy smaki się przegryzą, a sałatka naprawdę dobrze schłodzi. Do tego jest mega sycąca - mnie z powodzeniem wystarczyła na kolację. Niestety Coleslaw Ani postanowił popsuć Jej szyki i za pierwszym razem był zbyt dobry i nie zdążyła zrobić zdjęć, a za drugim razem nie chciał być fotogeniczny. Dlatego tylko ja Was zostawiam ze swoim, troszeczkę niecodziennym, przepisem życząc smacznego :)
Składniki:
pół główki średniej czerwonej kapusty
1 pokaźnych rozmiarów marchewka
1 cebula na sos:
3 łyżki majonezu
1/4 szklanki mleka
1/4 szklanki cukru
sok z 3/4 cytryny
ok. 1 łyżeczka octu winnego - ja ją spryskałam kilka razy
sól
pieprz
W osobnym kubeczku przygotowujemy sos: dokładnie łączymy wszystkie składniki. Kapustę szatkujemy, cebule kroimy w piórka, a marchew ścieramy na tarce na małych oczkach. Warzywa mieszamy ze sobą w salaterce - zalewamy sosem - i dokładnie łączymy całość. Wstawiamy do lodówki na co najmniej kilka godzin. Smaczności !
Źródło:http://waniliowysmoczek.blogspot.com/2013/01/saatka-colesaw-w-nowej-odsonie.html