Wykonanie
Smaczna jednogarnkowa potrawa. Ostatnio robię ją dość często, chcąc wykorzystać warzywa z własnego ogrodu. Nie jest zbyt pracochłonna, a gdy się już pojawi w kuchni, to jest po prostu co pojeść. Najsmaczniejsza jest, gdy trochę postoi i przegryzie , ale z tym jest trochę problem, bo kusi niemiłosiernie! Leczo to robię według przepisu mojej Mamy i jest już sprawdzone multum
razy. Polecam!

Składniki :1400 g
cukinii (najlepsza zielona w paski)ok. 1500 g
papryki kolorowej300g
cebuli500g
kiełbasy zwyczajnej½ szklanki
olejuok. 600 g
pomidorów2 - 3 łyżki
mąki pszennejsól,
pieprz,
majeranek,
cukier do smakuWykonanie :
Paprykę myjemy, usuwamy gniazda nasienne i kroimy w kostkę.
Pomidory myjemy, kroimy na mniejsze kawałki, rozgotowujemy i przecieramy. W rondlu lub garnku z grubym dnem wlewamy
olej (trochę zostawiamy do
cukinii) i rozgrzewamy.
Cebulę kroimy w dość grubą kostkę, wrzucamy na
olej i podduszamy do zeszklenia, mieszając od czasu do czasu. Dajemy
paprykę i dalej dusimy pod pokrywką do miękkości, pamiętając o mieszaniu co jakiś czas.
Cukinię myjemy, obieramy i ścieramy na tarce o dużych oczkach. Podduszamy w oddzielnym rondelku na pozostałym
oleju, mieszamy. Gdy zmięknie wlewamy
przecier pomidorowy i dalej podduszamy.Z
kiełbasy ściągamy skórkę i kroimy w kostkę. Dajemy do
papryki z
cebulą i w dalszym ciągu dusimy pod pokrywką ok. 10 minut, mieszając co jakiś czas. Wsiewamy za pomocą sitka
mąkę, stale mieszając. Gdy
mąka zeszkli się, wlewamy przecier z
cukinią i mieszając od czasu do czasu gotujemy jeszcze ok. 8 minut. Pod koniec gotowania dajemy 1 -2 łyżki
majeranku,
sól,
cukier,
pieprz do smaku.



Polecam również :W kuchni na wesoło :- Niektórzy ludzie maja
opory, aby hodować
drób, który później mają zjeść.Ja jestem na to odporny. Pewnego razu kupiliśmy
indyka.Stał się on niemal członkiem rodziny. Mieszkał razem z nami, kupowaliśmy mu pszenicę, chodził z nami na spacery.W końcu nadszedł czas wytwornej kolacji i wtedy nie wdawaliśmy się w żadne sentymentalne rozważania.
Indyk był główną atrakcją tego przyjęcia.Siedział koło mnie, po prawej stronie.