Wykonanie
Feniksowa KuchniaPodstrzelona, lubiąca artystyczny nieład w domu i w kuchni. Bywająca na diecie, bo kiedy już jem za dużo, trzeba się przywołać do porządku. Ale nawet wtedy nie przestaję kochać jedzenia i próbuję zadowalać podniebienie dietetycznymi kąskami. Z miłości do jedzenia i jego różnorodności i również z miłości do mego lubego, któremu chcę nieba przychylić - a jak wiadomo przez żołądek do
serca.Blog > Komentarze do wpisu« Krem
brzoskwiniowy z
orzechamiKONKURS KULINARNY BLOG ROKU ... »

Jest to jeden z lepszych ciemnych
chlebów jakie
jadłam!!! I w dodatku upiekłam go sama !!! :)Dość ciężki, mocno wilgotny w środku, z grubą skórką.W smaku nieco kwaskowaty.I pomimo tego, że ciasto jest dość problematyczne, to jego smak wynagradza wcześniejszy trud :)Mój luby nie przepada za ciemnym
chlebem, ale uraczyłam go dziś kanapkami do pracy właśnie z tego
pieczywa i jeszcze nie dostałam żadnego info, że niesmaczny, więc jemu chyba też przypadł go gustu :)Ja ze swojej strony
mogę tylko powiedzieć - WARTO GO UPIEC!!!Przepis pochodzi z książki Daniela Leadera "Local breads".Składniki na zaczyn:50g aktywnego zakwasu żytniego (dokarmionego 10-12h wczesniej)75g
mąki żytniej typ 72075g letniej
wodyWszystkie składniki na zaczyn wymieszać ze sobą. Pozostawić pod przykryciem na 8-10h. Polecam większą miskę, bo zaczyn mocno rośnie.Składniki na ciasto właściwe:cały wcześniejszy zaczyn350g letniej
wody350g
mąki pszennej (u mnie typ 650)150g
mąki żytniej razowej (typ 2000)10 g
soli gruboziarnistej
kminek do posypania wierzchu
chleba - o ile ktoś lubi :)

Zaczyn wymieszać z
wodą, dodać resztę składników i wyrabiać ok 5 minut, aż wszystkie składniki się połączą. Ciasto będzie bardzo klejące. Można je więc wyrobić mikserem jeśli ktoś woli. Może Wam się wydawać, że jest za luźne i że nie złożycie z niego bochenka, ale ono takie właśnie ma być.Przełożyć je do lekko naoliwionej miski i przykryć szczelnie przezroczystą folią.Odstawić w ciepłe miejsce na około 2h. Ciasto urośnie prawie dwukrotnie.Po tym czasie ciasto wyjąć na lekko omączony blat i złożyć parokrotnie. Po rośnięciu gluten trochę puści i ciasto będzie mniej klejące, ale wciąż luźne.Złożyć bochenek i łączeniem w górę ułożyć w koszyku do wyrastania
chleba.Ja stwierdziłam, że ciasto jest tak rzadkie, że bałam się, że przyklei mi się do ściereczki, więc mój
chleb wysratał jak i piekłam go od razu w foremce wyłożonej papierem do pieczenia i ten sposób polecam!Formę lub koszyk z
ciastem chlebowym odstawić na 2 godziny do wyrastania.Po tym czasie wg oryginalnego przepisu
chleb należy naciąć, ale ja stwierdziłam, że jest on tak napuszony, że po nacięciu padnie. I dobrze, że tego nie zrobiłam, bo czytając inne blogi zauważyłam, że ten
chleb pada właśnie po nacięciu.Rozgrzać piekarnik do 200 o C.Posmarować
chleb wodą i posypać
kminkiem. Piec przez 50 minut. Spód po popukaniu powinien brzmieć głucho.Po wyciagnięciu
chleba z pieca posmarujcie jego wierzch znów
wodą aby był błyszczący.Studzić na kratce.SMACZNEGO!!!

poniedziałek, 23 stycznia 2012, feniksowakuchniapoleć znajomemu »
śledź komentarze (rss) »TrackBackOstatnie wpisyŻycie weryfikuje...
Wyniki konkursu z okazji ...Pierogi z
kapustą i
grzybamiPikantna zupa kapuściana z ...Liebster BlogPolski
chleb na zakwasieZakręcone muffinki o smaku ...KONKURS Z OKAZJI ROCZKU NA ...Popękane
ciasteczka ...Paluchy
serowePisz blog
zamów newsletter