Wykonanie
Musicie zobaczyć tą fotorelacje!!! Jak patrzę na te zdjęcia to buzia uśmiecha mi się od ucha do ucha!Zabawy było co nie miara, a wszystko za sprawą przepisu na ciasto, które gościło na wielu blogach i zrobiło ogromna furorę w
sieci. Przepis jest fantastyczny! Nigdy nie byłam fanką
bananowych ciast, ale chlebek Sophie Dahl zmienił wszystko. Kolejny idealny wypiek - robi się go mega szybko, zużywa się do niego mało składników i niesamowicie smakuje. Jest wilgotny i cudownie pachnie
bananami. Zresztą zobaczcie sami!


źródłoSkładniki:4 bardzo dojrzałe
banany - najlepiej z ciemną wręcz czarną skórką:)łyżka ekstraktu
waniliowegoszklanka
brązowego cukru (proponuję dać mniej bo
banany im ciemniejsze tym słodsze)1
jajko, rozbełtane75 g miękkiego
masła170 g
mąki orkiszowej (może być zwykła pszenna)szczypta
soli1 łyżeczka
sodyszczypta
imbiru
Wykonanie:Podłużną formę o długości 23 cm posmarować
masłem i posypać
tartą bułką lub
mąką.Ja użyłam formy silikonowej więc pominęłam smarowanie:)Piekarnik nagrzać do 180 st C
Banany rozgnieść widelcem, połączyć z
cukrem,
jajkiem,
masłem i
wanilią.
Mąkę wymieszać z
solą,
imbirem i
sodą i dodać stopniowo do
bananów. Dokładnie wymieszać.Wlać do formy, wstawić do piekarnika i piec godzinę.Ciasto początkowo rośnie bardzo opornie, nie należy się tym przejmować. Później powinno wypełnić całą blachę.Po upieczeniu ostudzić w formie.



















Specjalne podziękowania dla mojej niezastąpionej siostry Mai:) - dobrze, że dała sobie zrobić zdjęcie:)))

Smacznego:)