Wykonanie

Mandak to urocze,proste a jednocześniewykwintne danie.To jeden z mychulubionych smakówdzieciństwa.Babkę ziemniaczanączęsto robiłamoja Babcia,która mieszkała w Sztutowie.Cały dom wypełniony byłzapachem tartych
ziemniaków,dopiero co wykopanych z ogródka,
smażonym boczkiem i świeżymi
jajkami z wielkimi,pomarańczowymi wręcz
żółtkami.Mama również robiła dla nas ten przysmak.Pamiętam, że zawsze wszyscy zajadali się ze smakiem.To były najbardziej beztroskie chwile, kiedy z niecierpliwościąoczekiwaliśmy na gorące danie z chrupiącą skórką.Zwykle porcje polewane były
sosem grzybowym,albo smażoną
cebulką z
boczkiem - tak zwaną okrasą, lub też
sosem beszamelowym.Składniki na Mandak są następujące:kilogram
ziemniaków surowych, 5 średnich
ziemniaków ugotowanych,30 dag pachwiny, 30-40 dag
surowego boczku, 2-3 duże
cebule,
sól,
czarny pieprz,
majeranek,
oliwa.Pięć
ziemniaków ugotowałam i przecisnęłam przez praskę.
Boczek i pachwinę umyłam, osuszyłam i pokroiłam w drobną kostkę.Następnie smażyłam na patelni na małym ogniu.Gdy większość tłuszczu wytopiła się z
mięsa,dodałam posiekane
cebule i smażyłam dalej,do uzyskania złocistego koloru zarówno
boczku i pachwiny jak i
cebuli.
Ziemniaki obrałam, umyłam starłam na najmniejszych oczkach tarki.Do utartych
ziemniaków dodałam przeciśnięte przez praskęgotowane
ziemniaki, wystudzone
mięso z
cebulą razem z tłuszczem,4
jajka, 8 łyżek
kaszy manny, 5 łyżek
oliwy,
sól pieprz i
majeranek.Foremkę "do babki" natłuściłam
masłem, wysypałam
kaszą manną i wlałam ciasto. Polałam
oliwą i wstawiłam do zimnego piekarnika.Piekłam około 1 , 5 godziny w temperaturze 180°C.Naczynia żaroodporne trzeba wstawiać do zimnego piekarnika,żeby powoli się nagrzewały.Jeśli taką formę wstawimy do piekarnika o wysokiej temperaturze,naczynie pęknie - wiem to z własnego doświadczenia.Babka przed pieczeniem wyglądała tak:

Podczas gdy Mandakrumienił się w piekarniku,przygotowałam sos.Kilka sztukboczniakowych kapeluszyumyłam i pokroiłam w cienkie paseczkia te z kolei w małe słupki.Podsmażyłam na patelni,posoliłam,doprawiłam
sosem grzybowym i
pieprzem.Kiedy lekko się zrumieniły wlałam
oliwę, odrobinę
białego wina i dusiłam kilka minut. Na końcu wlałam gęstą
śmietankę 18%.Wyłączyłam gaz i przykryłam, by na powierzchni sosu nie zrobił się kożuch.Dla osób, które nie spożywają
mięsa, proponuję do ziemniaczanego ciastadodać podsmażone
grzyby, więcej
cebuli, startą
marchewkę,
cukinię lub inne warzywa.Mandak można odgrzewać, a raczej odsmażać.Można też zamrozić porcje i w każdej awaryjnej chwili,wielkiego głodu czy niespodziewanych gości wyjąć z zamrażalnika,chwilę poczekać, przygotować sos, wrzucić na patelnię i pyszne, zaskakujące danie gotowe :)