ßßß
Ta wyjątkowa przystawkazasługuje na specjalnetraktowanie.Zwykle serwuje się to danie z okazji Sylwestra, ślubów,wykwintnych koktajli i podniosłych uroczystości.W moim domu każdy dzieńjest wyjątkowy.Każdy celebrujemy jakobardzo ważny, jedyny.Kiedy następuje jakieś święto,chcemy dodatkowo podkreślić je wyszukaną potrawą.Tatar, który proponuję dziś, spożywaliśmy kilka dni temu w bardzo specyficznym towarzystwie.Do pełni szczęścia, brakowało kilku osób, jednakwszyscy doskonale wiemy, że..."im świat większy, tym bliższa bliskość..." dlatego właśnie potrafiliśmycieszyć się swoją obecnością nawet w zmniejszonym gronie.Tatar sporządziłam z 35 dag najwyższej jakości wołowej polędwicy.Mięso umyłam, oczyściłam z błon, zmieliłam dwukrotnie.Siedem jaj sparzyłam, żółtka dodałam do polędwicy, wymieszałam.Doprawiłam do smaku oliwą, solą, białym pieprzem, który utłukłamdrobno w moździerzu, musztardą staropolską, jednym małym filetemanchovies, sokiem z cytryny i słodką, mieloną papryką.Dłońmi zwilżonymi w oliwie uformowałam kulki, każdą ozdobiłam oliwką.Ułożyłam na półmisku. Ozdobiłam białą, czosnkową cebulą, szczypiorkiem,plasterkami cytryny oraz śliwkami z zalewy octowej.Smacznie i serdecznie polecam :)Pozdrawiam też moje dwie starsze Siostry, które dziś przebywają na drugim krańcu Polski :*